Holenderski realista popisuje się sukniami

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2015 10:00
Gerard ter Borch – ceniony XVII-wieczny malarz, mistrz scen rodzajowych - miał wg niektórych komentatorów jedną słabość: suknie atłasowe, koniecznie pełne światła.
Audio
  • O życiu i twórczości malarza Gerarda ter Borcha opowiada dr Bożena Fabiani (W stronę sztuki/Dwójka)
Gerard ter Borch, List (fragm.). Jeden z obrazów analizowanych w Dwójkowej audycji z cyklu W stronę sztuki
Gerard ter Borch, "List" (fragm.). Jeden z obrazów analizowanych w Dwójkowej audycji z cyklu "W stronę sztuki"Foto: Wikipedia, lic. CC

Gdy w 1654 roku 37-letni letni Gerard związał się z bogatą wdową, jego status materialny uległ znaczącej poprawie. Życie w dostatku, o jakim mogli tylko pomarzyć Gerarda koledzy po fachu, znalazło odzwierciedlenie w jego twórczości: zaczął portretować świat ludzi zamożnych.

Według niektórych ter Borch popisywał się swoją (skądinąd mistrzowską) sztuką pokazywania na obrazach drogich kobiecych strojów. Skąd to zainteresowanie fakturą atłasu czy jedwabiu? I jakie więzi łączą tych pięknie ubranych, tajemniczych jednak, często dziwnie smutnych ludzi?

***

Tytuł audycji: W stronę sztuki

Prowadzi: Bożena Fabiani

Data emisji: 26.07.2015

Godzina emisji: 10.30

jp/kul

Czytaj także

Złoty wiek: Holendrzy wynoszą obrazy z kościoła

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2015 14:00
- Protestantyzm odrzucał kult świętych oraz obrazów religijnych. Dzięki temu w XVII wieku w Holandii narodziło się malarstwo rodzajowe - wyjaśnia genezę wielkiego przełomu dr Bożena Fabiani.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Holandia. Chleb z masłem sprzed czterech wieków

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2015 13:00
Pieter de Hooch, znakomity XVII-wieczny malarz rodzajowy, dowiódł, że tematem wielkiej sztuki mogą być najprostsze domowe czynności.
rozwiń zwiń