Strona główna > Artykuł

"Bar Europa czyli aneks do unijnych negocjacji"

migracja

Akcja reportażu rozgrywa się na rynku i w barze jednego z podlaskich miasteczek. Jego właściciel od lat kolekcjonuje pamiątki po komunizmie.

Akcja reportażu rozgrywa się na rynku i w barze jednego z podlaskich miasteczek. Jego właściciel od lat kolekcjonuje pamiątki po komunizmie. Mundury Armii Czerwonej, portrety wodzów światowego proletariatu, ich popiersia i inne rekwizyty występujące w czasach dawnego systemu dziś stanowią groteskową i zabawną scenografię miejsca, w którym pije się piwo i dyskutuje. Wizerunki dawnych politycznych bogów nastrajają dziś już tylko do żartów, ale i do gorzkiej refleksji nad stanem polskiej demokracji i kondycją tzw. elit politycznych. Gdzieś w tle od czasu do czasu pobrzmiewa melodia chocholego tańca, pojawiają się handlarze z Białorusi sprzedający papierosy i spirytus. Niewiele różnią się od biednych gospodarzy. Czasami jest śmiesznie, czasami strasznie.Autorzy świadomie nawiązują do stylu starej, dziś już zapomnianej białostockiej szkoły reportażu. Reportaż nominowany do nagrody im. Józefa Kuśmierka w konkursie "Polska i Świat 2002". Audycja otrzymała też I nagrodę w konkursie "Wspólna Europa", zorganizowanym przez "Radio Zachód" w Zielonej Górze.