"Moi skrzydlaci pacjenci" - dr Andrzej G. Kruszewicz

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Moi skrzydlaci pacjenci" - dr Andrzej G. Kruszewicz
Foto: materiały promocyjne

Te historie ptaków poruszą ludzką wyobraźnię. Opowiedziane z pasją rozśmieszą i wzruszą.

Dr Andrzej G. Kruszewicz żyje wśród ptaków od wczesnego dzieciństwa. Hoduje je, leczy, wypuszcza na wolność, podpatruje i podróżuje z nimi po świecie. Napisał o nich kilkaset artykułów, kilkanaście książek, a ponad dwadzieścia niemieckich i angielskich dzieł o ptakach przetłumaczył dla polskich czytelników.

Ptasich opowieści dr Kruszewicza można słuchać w każdy piątek w porannym paśmie "Zapraszamy do Trójki” (w godz. 9 - 12).

Ptaki towarzyszą mu w codziennym życiu, otaczają go w domu i w pracy, w ogrodzie i na urlopie. Pomaga im w stworzonym w tym celu w warszawskim zoo "Azylu dla Ptaków”, gdzie przyjmuje swoich skrzydlatych pacjentów.

Ich historie bywają wesołe lub smutne, ale zawsze poruszające ludzką wyobraźnię i pouczające. "Moi skrzydlaci pacjenci” to porywająca lektura, zabawna i wzruszająca, gdyż stworzona z pasją, humorem i miłością.

Azyl dla Ptaków przyjmuje rocznie ponad 2 tysiące pacjentów. Z tej ogromnej grupy chorych, kalekich lub młodych ptaków ponad połowa trafia ponownie na wolność. Od początków działalności Azyl przyjął ponad dwadzieścia tysięcy ptasich pacjentów ze 167 gatunków, wyszkolił kilkunastu lekarzy weterynarii, a dziesiątki studentów weterynarii, biologii i zootechniki odbywały w nim staże i praktyki.

Poza praktycznymi szkoleniami ludzie ci zyskują świadomość, że w obcowaniu ze zwierzętami trzeba się posługiwać nie tylko sercem, ale także, a nawet przede wszystkim, rozumem. Uczą się, że można i trzeba tak poprawiać świat wokół nas, by ptakom w naszym sąsiedztwie żyło się lepiej.

Przede wszystkim jednak zapamiętują, jak można pomoc ptakom, które z winy człowieka i jego działań popadły w tarapaty i straciły szansę na normalne życie. Dzięki pracy tych entuzjastów w Azylu do dziś ponad 20 tysięcy ptaków uzyskało jeszcze jedną szansę, by wrócić do normalnego życia na wolności. Wielu z tych pacjentów było niezwykłymi osobowościami, a nawet wręcz osobistościami.

Polecane