Berlinale: polskie filmy z nagrodami
2013-02-16, 13:02 | aktualizacja 2013-02-16, 19:02
Filmy "Bejbi Blues" Katarzyny Rosłaniec i "W imię..." Małgorzaty Szumowskiej zostały docenione na Festiwalu Filmowym w Berlinie. Wieczorem poznamy laureata głównej nagrody Berlinale.
Posłuchaj
"Bejbi blues" Katarzyny Rosłaniec zdobył Kryształowego Niedźwiedzia dla najlepszego filmu w sekcji "Generation 14 plus”, a "W imię" Małgośki Szumowskiej uhonorowano nagrodą Teddy przyznawaną filmom poruszającym tematykę mniejszości seksualnych. Teddy Awards przyznawane są przez, związane ze środowiskiem LGTB, niezależne międzynarodowe jury od 27 lat.
Szumowska laureatką Teddy Awards w Berlinie!
- Dziś wieczorem okaże się czy jeszcze jakieś nagrody polskiemu obrazowi "W imię" przypadną, czy też nie. W każdym razie trzymamy kciuki! - mówi Agnieszka Szydłowska w "Radiowym Domu Kultury”.
Najnowszy film Szumowskiej w Berlinie został bardzo dobrze przyjęty i choć nie jest wymieniany w gronie faworytów do głównej nagrody, można spodziewać się innego wyróżnienia - Andrzej Chyra jest jednym z najpoważniejszych kandydatów do statuetki Srebrnego Niedźwiedzia dla najlepszego aktora.
Rosłaniec z Kryształowym Niedźwiedziem. "Szok!"
"Bejbi Blues” uznano za najlepszy film konkursu sekcji Generation i nagrodzono Kryształowym Niedźwiedziem. „Bejbi Blues” to opowieść o 17-letniej dziewczynie, która decyduje się na macierzyństwo, bo jest ono modne. Jurorzy w uzasadnieniu zwracali uwagę na innowacyjną reżyserię i ciekawe silne postacie.
O Złotego Niedźwiedzia walczy tym razem 19 produkcji, wśród nich najnowszy film Małgorzaty Szumowskiej "W imię". W tym roku na Berlinale nie ma faworyta do głównej nagrody. Spekulując o laureacie wymienia się kilka filmów. Najczęściej obraz "Closed Curtain" irańskiego reżysera Jafara Panahiego. Świetne recenzje zbiera też obraz Kazacha Emira Baigazina "Lekcje Harmonii". Sporo mówi się również o chilijskim filmie "Gloria" w reżyserii Sebastiana Lelio. O Złotym Niedźwiedziu wspomina się także w kontekście filmu "Child's Pose" rumuńskiego reżysera Calina Petera Netzera. Uwagę recenzentów przykuł też nakręcony w Bośni "Epizod z życia zbieracza złomu" autorstwa Danisa Tanovicia.
Trójka/IAR