Kuba Strzyczkowski: najwięcej wrażeń dostarczają mi noce

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Kuba Strzyczkowski: najwięcej wrażeń dostarczają mi noce
Kuba Strzyczkowski na pokładzie jachtu Delphia TrójkaFoto: Fot.: Joanna Siemiak

- W takim rejsie cykl dobowy się zatraca, nie ma poranka, nie ma pory obiadowej, kolacji. Łapię się na tym, że zjadam na przykład podwójne śniadanie - mówił dziennikarz podczas swojej pierwszej relacji z samotnego rejsu.

Posłuchaj

"Zapraszamy do Trójki - popołudnie" 16.11.2012
+
Dodaj do playlisty
+

14 listopada o godz. 13.00 czasu polskiego Kuba Strzyczkowski na jachcie Delphia Trójka wyruszył z Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich w samotny rejs. Od tego czasu do piątku, 16 listopada do godz. 16.10 przepłynął 220 mil morskich.

Wszystkie relacje z rejsu można znaleźć na stronie rejskuby.polskieradio.pl >>>

Kuba Strzyczkowski zdradził Słuchaczom, że najwięcej wrażeń podczas samotnego rejsu dostarczają mu noce. – Były one dość niespokojne w  związku z obecnością statków. Chyba się uparły na Delphię Trójkę, bo krążyły wokół mnie bardzo licznie. To jest uciążliwe, bo trzeba na nie uważać. Jeżeli czegokolwiek boję się w tym rejsie to właśnie statków - tłumaczył.

Dziennikarzowi udało się już pożeglować z delfinami i spotkać Queen Mary 2, największy dotychczas zbudowany liniowiec transatlantycki.

Zapraszamy do słuchania relacji z Rejsu Kuby na naszej antenie! Najbliższa już w sobotę, 17 listopada w porannym "Zapraszamy do Trójki" (6.00 - 9.00).

Polecane