O sile pasji, czyli niezwykła kobieta z Tarnowa

Posłuchaj

O sile pasji, czyli niezwykła kobieta z Tarnowa (Matka Polka Feministka/Trójka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Pomysł powstał z tego, że ona (Karolina) ma bliźniaki i ja mam bliźniaki, zaczęłyśmy rozmawiać na ten temat, dzielić się doświadczeniem. Ona w tej chwili ma czworo dzieci, ja mam troje. Nasze doświadczenie dotyczące wychowania dzieci różniło się. Przede wszystkim podejściem do zdrowia. Karolina interesuje się holistyczną dietetyką, dużo czerpałam z jej doświadczenia,  jeśli chodzi o wspieranie zdrowia dietą - opowiada Gabriela.

W USA jest bardzo dużo zajęć integracyjnych w przedszkolach i szkołach. Rodzice mają okazję dzielić się doświadczeniem, co jest niezwykle ważne, gdy ma się małe dzieci. - Ważne jest wsparcie psychiczne, bo wychowanie dzieci to bardzo ciężka praca, przyjemna oczywiście, ale również wymagająca cierpliwości, empatii. Nawet udowodniono naukowo, że jeśli mamy spadek nastroju to podświadomie szukamy kontaktu z drugą kobietą, która nas będzie wspierać. Wzrasta wtedy poziom oksytocyny i czujemy się lepiej - mówi bohaterka audycji.

- Zdałam sobie sprawę, jak bardzo potrzebuję kontaktu z żywym człowiekiem. W Tarnowie nie było miejsc, w którym kobiety mogły się integrować. Wpadłam na pomysł, z czterema koleżankami, żebyśmy zrobiły coś dla kobiet w mieście. Wymyśliłyśmy Festiwal "Tarnów w sukience". Partnerzy znaleźli się  w 5 minut. I odbyło się spotkanie tarnowskich kobiet polegające na darmowych warsztatach, kiermaszu, potańcówkach - wspomina bohaterka audycji "Matka Polka Feministka”.

Odkryła, że w kobietach z Tarnowa jest potencjał. - Na tej fali wymyśliłam cykl warsztatów z pasjonatkami "Siła pasji", bo pasja jest ważna. Od niej się zaczęło. Jeśli kobieta ma jakąś pasję to świeci, emanuje pozytywną energią, dobrze się z nią przebywa - dodaje.

Na audycję Joanny Mielewczyk "Matka Polka Feministka" zapraszamy we wtorki o 16.40.

(mp)