"Świadek". Człowiek, który opuścił Jehowę

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Świadek". Człowiek, który opuścił Jehowę
Fragment okładki książki "Świadek" Roberta RientaFoto: mat. prasowe

Dziś ukazała się, z Trójkowym Znakiem Jakości, książka Roberta Rienta. To opowieść o życiu... po życiu wśród wyznawców Chrześcijańskiego Zboru Świadków Jehowy.

Historia miłości, fanatycznej wiary, rozdarcia, poszukiwania siebie i stworzenia nowej tożsamości, zgoła odmiennej. Łukasz dorastał w Szklarskiej Porębie, w ciepłym, pełnym miłości domu. Miłości do bliskich oraz do Jehowy. Pobierał nauki, wierzył, został pionierem, pukał do drzwi obcych mu ludzi. Głosił...
"Świadkowie Jehowy nie chcą rozmawiać. Nie po to pukają do obcych drzwi. Przyszli nawracać. Nie są zainteresowani innym od własnego sposobem myślenia, oni znają prawdę. Teraz, wytrenowani na zebraniach, użyją wszystkich narzędzi i środków, by do prawdy zaprowadzić innych. Zrobią to z uśmiechem, życzliwie, rozumiejąc każdy problem, który dręczy człowieka dopóty, dopóki się nie ochrzci."
Z czasem jednak pojawiło się rozdarcie, otaczający świat zaczął kusić, pociągać, wzywać. Łukasz przestał sobie radzić, w jego głowie narodził się Robert, z którym rozmawiał, pisać, któremu zadawał ważne pytania...
"Prawda to ich religia, ale też sposób życia. Można żyć w 'prawdzie' albo 'poza prawdą'. Słowo to używane jest tak często, z taką naturalnością, że po kilku latach w organizacji pytanie o prawdę przestaje być potrzebne. Po drugiej stronie jest 'świat', czyli wszyscy poza prawdą. Nie istnieje ziemia niczyja. Prawda jest Boga, świat należy do Szatana."
Po wielu latach Łukasz odszedł ze zboru. Zmienił się i przyjął nową tożsamość. Stał się Robertem Rientem. Ale czy jest z tego wyboru zadowolony? Jeśli tak, to dlaczego?

***
Zapraszam na spotkanie z autorem "Świadka" w "Klubie Trójki" we wtorek (12 maja) od godz. 21.05 do 22.00.

Michał Nogaś

Polecane