Szef PAN o gender: ideologizacja nauki jest szkodliwa

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Szef PAN o gender: ideologizacja nauki jest szkodliwa
Michał KleiberFoto: Polskie Radio

Profesor Michał Kleiber podkreśla, że studia gender są bardzo ważne i cenne, o ile dotyczą płci w kontekście społeczno-kulturowym.

Posłuchaj

Prof. Michał Kleiber, prezes Polskiej Akademii Nauk o studiach gender na polskich uczelniach (Salon polityczny Trójki/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Termin "gender" od ubiegłego roku pojawia się w debacie publicznej każdego dnia. Episkopat w specjalnym liście, który został odczytany w kościołach, przestrzegał przed "ideologią gender" . W Sejmie powstaje zespół parlamentarny "Stop gender", kierowany przez Beatę Kempę. Zdaniem profesora Michała Kleibera , prezesa Polskiej Akademii Nauk, nie można podważać walorów naukowych studiów gender. - Faktem jest, że to co się nazywa po angielsku gender studies, czyli nauka związana z tożsamością płciową, tożsamością kulturowo-społeczną, jest od kilkudziesięciu lat uprawiana. To jest niezwykle ważna nauka. W Polsce ludzie niechętni w stosunku do tego terminu są skłonni tego nie zauważać, ale jak spojrzymy na świat arabski i rolę kobiet w społeczeństwie, to trudno sobie wyobrazić, żeby ona nie była przedmiotem studiów bardzo gruntownych - wyjaśnia prof. Kleiber.

Przestrzega on jednak przed zamienianiem tej nauki w ideologię. - O ile zasadniczy kierunek w gender studies nie podlega wątpliwości, to w momencie kiedy zaczynamy przenosić nasze badania na tę tożsamość płciową rozumianą w sposób biologiczny i traktować płeć jako rodzaj przemocy natury wobec człowieka, z której należy się wyzwalać, wtedy sprawa staje się mniej naukowa, bardziej ideologiczna. Ideologizacja nauki wszędzie jest szkodliwa - tłumaczy.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji  "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy" , "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce" .

Zdaniem szefa PAN coraz częściej nadaje się gender właśnie ten ideologiczny wymiar. - Dostrzegam zagrożenie w debacie publicznej. To co jest niezwykle cenne w studiach gender, jest przenoszone na płaszczyznę ideologiczną i to w sposób pochopny. Procesy społeczne mają swoją dużą bezwładność. Jestem przeciwnikiem tego, żeby jakiekolwiek tezy próbować przenosić w sposób szybki na grunt polityczny, wręcz legislacyjny. To jest wszędzie szkodliwe - powiedział gość "Salonu politycznego Trójki" .

Zdaniem prof. Kleibera, to od studentów tego kierunku zależy, jak wykorzystają zdobytą wiedzę. - Ja się absolutnie opowiadam za studiowaniem roli kobiet w społeczeństwie, bo to jest temat ważny, wszędzie tam, gdzie to prowadzi do dyskryminacji kobiet, która występuje we wszystkich społeczeństwach. Natomiast to zależy od studentów, co oni będą mówić i czego oni będą chcieli się nauczyć na tych studiach - wyjaśnił. Zaznaczył, że czasem studiowanie gender prowadzi do nieakceptowalnych wniosków, jak podważanie znaczenia rodziny.

Zdaniem prezesa PAN takie inicjatywy, jak zespół parlamentarny "Stop gender", nie przyniosą wiele dobrego. - Mam wrażenie, że ten zespół będzie się opowiadał generalnie przeciwko gender jako pojęciu i to też nie jest dobrze. O tym należy mówić, tylko należy mówić w głębokim kontekście społeczno-kulturalnym, a bardzo ostrożnie wypowiadać się na wszystkie tematy związane z naszą biologiczną tożsamością płciową - powiedział prof. Kleiber.

W kontekście gender szef PAN odniósł się także do idei odgórnego zapewniania kobietom wysokich stanowisk. - Nie jestem zwolennikiem parytetów. Wydaje mi się, że one mają wielką szansę odnieść skutek przeciwny do zamierzonego. Wiele kobiet nie za bardzo czuje się dobrze z parytetami, bo uważa, że bez parytetów jest w stanie stawić czoła męskiej konkurencji - wyjaśnił.

Rozmawiał Marcin Zaborski.

bk

Polecane