Trójka|Salon polityczny Trójki
Schetyna: Unia Europejska nie bardzo chce się zajmować Ukrainą
2014-04-17, 09:04 | aktualizacja 2014-05-09, 13:05
Zdaniem polityka Platformy Obywatelskiej, dla wielu państw członkowskich, kryzys ukraiński to tylko "konflikt terytorialny, graniczny".
Posłuchaj
W czwartek w Genewie ma się odbyć spotkanie szefów dyplomacji USA, Unii Europejskiej, Rosji i Ukrainy. John Kerry, Catherine Ashton, Siergiej Ławrow i Andrij Deszczyca mają rozmawiać o perspektywach rozwiązania kryzysu ukraińskiego. W ocenie gościa audycji "Salon polityczny Trójki", szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych Grzegorza Schetyny , do spotkania dojdzie, a Ławrow podejmie rozmowy w imieniu Rosji. Ważniejsze zaś od pytania, czy ministrom uda się usiąść przy jednym stole, jest pytanie, co z tego wyniknie.
Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Polityk PO jest zdania, że kraje członkowskie Unii Europejskiej nie bardzo chcą się zajmować Ukrainą, nie mają poczucia, że to istotna kwestia. - Nie zdają sobie sprawy z tego, jakie znaczenie to, co się dzieje na Ukrainie ma dla przyszłości całej Europy. Wydaje im się, że to daleka zagranica - tłumaczy.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Z kolei Kremlowi - według rozmówcy Beaty Michniewicz - zależy na tym, by sprawa się rozmyła. - Rosja zrobi wszystko, by destabilizować sytuację na wschodniej i południowej Ukrainie do wyborów prezydenckich i samorządowych, które mają się odbyć 25 maja. Będzie chciała pokazać, że Ukraina nie jest krajem, który może sobie sam poradzić - twierdzi.
Według niego kluczem do rozwiązania kryzysu ukraińskiego są wybory. - Głosowanie musi się odbyć na całym terytorium Ukrainy. To będzie sprawdzian dla państwa - mówi.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiała Beata Michniewicz.
Do słuchania "Salonu politycznego Trójki" zapraszamy od poniedziałku do piątku o 8.13.
(kk, gs)