Grabarczyk o Sikorskim jako marszałku Sejmu: byłby stabilizatorem sceny politycznej

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Grabarczyk o Sikorskim jako marszałku Sejmu: byłby stabilizatorem sceny politycznej
Cezary GrabarczykFoto: Polskie Radio

- Marszałek nie pełni roli osoby, która wywołuje konflikty. Praktyka pokazuje, że nawet jastrzębie, gdy zasiadały w fotelu marszałka Sejmu, zmieniały się w gołębie lub inne nieagresywne ptaki - mówi w "Salonie politycznym Trójki" Cezary Grabarczyk.

Posłuchaj

Cezary Grabarczyk o zmianach na polskiej scenie politycznej, Radosławie Sikorskim, Platformie Obywatelskiej i aferze podsłuchowej (Salon polityczny Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Radosław Sikorski, którego media wymieniają jako potencjalnego marszałka Sejmu, powiedział, że będzie wspierał kandydatkę PO-PSL na premiera Ewę Kopacz, ale - jak zastrzegł - to od niej zależy forma tej współpracy.

W rządzie czy w Sejmie? Sikorski: wszystko zależy od przewodniczącej Kopacz >>>

Cezary Grabarczyk mówi, że czasami, przed snem, zastanawia się, czy fakt, że szef MSZ Radosław Sikorski zostałby marszałkiem Sejmu, będzie miał sens, ale mówi, że nie chce spekulować na ten temat. - Marszałek Sejmu to bardzo ważna pozycja, nie tylko formalna, bo konstytucja wyznacza określoną rolę tej funkcji. Radosław Sikorski, jeżeli zasiądzie w fotelu marszałka Sejmu, na pewno będzie stabilizatorem sceny politycznej - ocenia gość Trójki.

Poseł Platformy Obywatelskiej informuje, że wszystkie ustalenia dotyczące przyszłego rządu, w tym także jego osoby, Ewa Kopacz przedstawi najpierw prezydentowi. - Kto i jaką funkcję będzie w tym rządzie sprawował, najpierw dowie się Bronisław Komorowski - zaznacza Cezary Grabarczyk.

Dziś Ewa Kopacz przedstawi prezydentowi skład nowego rządu >>>

- Powiedziałem pani marszałek, że zrobię wszystko, aby wspierać jej działania. Dlatego podejmę takie wyzwanie, które wyznaczy mi Ewa Kopacz. Dobrze się czuję w Sejmie i chyba Sejm też się dobrze czuje ze mną, ale jeżeli pani marszałek wskaże mi miejsce, niezależnie od tego, jakie to będzie miejsce, przystosuję się do tego. To jest żelazna kobieta z wizją, ze zdolnością przewidywania. Skazana na sukces - podkreśla wicemarszałek Sejmu.

Więcej inter esujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Odnosząc się do zmian w Platformie Obywatelskiej, Cezary Grabarczyk mówi, że jego partia jest "nowoczesnym ugrupowaniem, które ma swój statut, swoje organy". - Cieszy mnie, że Grzegorz Schetyna, którego określałem mianem patrioty Platformy, zakomunikował, że to będzie dobre rozwiązanie, iż wybory wewnętrzne odbędą się dopiero po wyborach parlamentarnych - dodaje gość "Salonu politycznego Trójki".

- Chciałbym żeby Platforma była silna, a silna będzie wówczas, kiedy wszystkie grupy, skrzydła będą działały na rzecz jedności. Widzę, że jesteśmy blisko spełnienia tego ideału - ocenia poseł PO.

Cezary Grabarczyk - komentując sprawę niewyjaśnionej do tej pory tak zwanej afery podsłuchowej - mówi, że "ktokolwiek będzie ministrem spraw wewnętrznych, do końca września udzieli opinii publicznej informacji w tym zakresie". Wicemarszałek Sejmu dodaje także, że jest przeciwny komisji śledczej, która miałaby badać sprawę podsłuchów. - Prokuratura nie miała wątpliwości co do oceny zdarzenia. Sejm także prywatnymi rozmowami nie powinien się zajmować - zaznacza gość Trójki.

Rozmawiała Beata Michniewicz.

(kh/mk)

Polecane