Akta ws. Katynia. "Moralność przegrywa z polityką"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Akta ws. Katynia. "Moralność przegrywa z polityką"
Tomasz NałęczFoto: PRSA

Doradca prezydenta Tomasz Nałęcz, który był gościem Salonu politycznego Trójki, odniósł się do ujawnionych amerykańskich materiałów o Katyniu.

Posłuchaj

Tomasz Nałęcz w Salonie politycznym Trójki
+
Dodaj do playlisty
+

Z dokumentów wynika między innymi, że już w 1943 roku do administracji Franklina Roosevelta dotarły raporty o zbrodni katyńskiej, ale Biały Dom nie chciał ich ujawniać.

Zdaniem Tomasza Nałęcza, Amerykanie postąpili wówczas zgodnie ze swoim interesem narodowym. Gdyby ujawnili zbrodnię katyńską, mogliby narazić na szwank życie swoich żołnierzy. Jego zdaniem, prezydent Roosevelt wybrał interes państwa, poświęcając interes sojusznika. W opinii Tomasza Nałęcza, skuteczna presja na Józefa Stalina w 1943 roku była "poza zasięgiem możliwości".

Prezydencki doradca nie oczekuje przeprosin od Amerykanów. Jego zdaniem, najlepszą formą przeprosin było właśnie odtajnienie dokumentów na ten temat. Tomasz Nałęcz powiedział, że teraz brakuje jeszcze kluczowej dokumentacji rosyjskiej w tej sprawie. Jego zdaniem, reakcja Moskwy świadczy o tym, że odtajnione materiały nie są bez znaczenia.

Amerykańskie dokumenty zostały odtajnione z inicjatywy amerykańskiej parlamentarzystki, Marcy Kaptur. W poniedziałek minister Radosław Sikorski złożył oficjalne podziękowania dla niej, a ich treść odczytano podczas uroczystości odtajnienia materiałów na Kapitolu.

Zobacz serwis specjalny: KATYŃ>>>

Rozmawiała Beata Michniewicz.

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 8.13. Zapraszamy.

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 8.13. Zapraszamy.

Trójka, IAR, mr

Polecane