Polacy mają przekonania PiS-owskie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Polacy mają przekonania PiS-owskie
Jacek KurskiFoto: Salon polityczny Trójki

Jacek Kurski (bezpartyjny): Nie ma innej możliwości. Ujawnił się olbrzymi potencjał zmian i wielkie wołanie o zwycięstwo na prawicy. Ruszamy w Polskę.

Posłuchaj

Jacek Kurski w "Salonie Politycznym Trójki"
+
Dodaj do playlisty
+

Jacek Kurski, obecnie bezpartyjny europoseł, uważa, że za wcześnie jest obecnie na rejestrację nowej partii, na logo i na statut. Potwierdziłoby to jego zdaniem zarzuty, że rozłam w PiS przygotowywano przed wyborami. Powiedział, że politycy związani z klubem Solidarna Polska udają się obecnie w podróż po kraju, żeby rozmawiać z wyborcami i tworzyć struktury.

Jacek Kurski razem ze europosłami Zbigniewem Ziobrą i Tadeuszem Cymańskim został wykluczony z PiS. W Sejmie popierający ich posłowie - tzw.ziobryści - wystąpili z klubu PiS  i utworzyli własny kilkunastoosobowy klub, pod nazwą Solidarna Polska.

Gość "Salonu politycznego Trójki" mówi, że, gdyby na prawicy istniały dwie silne partie, oznaczałoby to większe szanse na zwycięstwo. – To pozwoliłyby tej drugiej partii zdobyć głosy wyborców, którzy z jakichś powodów, w polskim społeczeństwie, które w większości ma przekonania PiS-owskie, nie głosują na Jarosława Kaczyńskiego – powiedział Jacek Kurski.

Komentując list szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w sprawie rozłamu w PiS, Kurski zaprzeczył zarzutom, że ziobryści jeszcze w 2010 roku grali na "porażkę" Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. 

Nie zgodził się też z uwagą Jarosława Kaczyńskiego, że sytuacja na prawicy przypomina obecnie lata dziewięćdziesiąte. W jego ocenie prawica jest "zjednoczona" pod szyldem PiS od 2005-2006 roku, a mimo to przegrywa szóste wybory z rzędu i na tym polega problem. Zaznaczył, że chciał brać udział w kampanii Prawa i Sprawiedliwości, ale dano mu do zrozumienia, że nie jest sztabowi potrzebny.

Jacek Kurski przyznał, że to już kolejne, czwarte, ugrupowanie, do którego będzie należał. Jak dodał przy tym, nie ma w Polsce partii prawicowej, która istniałaby nieprzerwanie od 1989 roku. - Ja jestem ideowo w tym samym miejscu, tylko szyldy się zmieniają – oznajmił.

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 8.13. Zapraszamy.

agkm

Polecane