Polscy lekarze uciekną przed ebolą? Burza wokół słów profesora Horbana

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Polscy lekarze uciekną przed ebolą? Burza wokół słów profesora Horbana
Foto: PAP/Leszek Szymański

Nie milkną komentarze po wypowiedzi krajowego konsultanta chorób zakaźnych, który skrytykował stan przygotowań do ewentualnej walki z epidemią wirusa ebola w naszym kraju. Politycy goszczący w "Śniadaniu w Trójce" odnieśli się do słów prof. Andrzeja Horbana.

Posłuchaj

"Śniadanie w Trójce" - 11 października 2014 r.
+
Dodaj do playlisty
+

Profesor Horban w jednej z piątkowych wypowiedzi stwierdził, że nasze służby medyczne są nieprzygotowane na opiekę nad osobami zakażonymi wirusem ebola. Wskazywał między innymi na nie dość szczelne kombinezony, które mogą zagrażać życiu lekarzy i pielęgniarek. Jego zdaniem medycy, zamiast zająć się chorymi pacjentami, w obawie o własne zdrowie uciekliby w popłochu.

Chociaż po sprostowaniach ministerstwa zdrowia profesor złagodził ton wypowiedzi, to jednak problem jest - uważa Jarosław Gowin, szef klubu parlamentarnego Sprawiedliwa Polska. - Obawiam się, że wypowiedzi konsultanta  i słowa Bartosza Arłukowicza niestety nie są sprzeczne. Konsultant mówi, że Polska jest nieprzygotowana, minister zdrowia  w odpowiedzi mówi, że procedury są wdrażane. Nie wdrożone, tylko wdrażane. Nie jesteśmy przygotowani na wystąpienie epidemii. Rzecz wymaga pilnego wyjaśnienia - podkreślił były minister sprawiedliwości.

Adam Szejnfeld z Platformy Obywatelskiej zaznaczył, że specjalne procedury postępowania w przypadkach zagrożenia ebolą są opracowane od kilku miesięcy i nie należy ludzi straszyć czymś co jedynie potencjalnie nam zagraża. - Procedury są wdrażane od lipca i na początku października mamy stan absolutnej gotowości. Proponuję nie straszyć Polaków zagrożeniem, które nie powinno nas dotknąć - powiedział europoseł PO.

Jarosław Kalinowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego uważa, że zamieszanie po wypowiedzi profesora Horbana tylko może pomóc w lepszym przygotowaniu. - Jeżeli dziś osoba, bądź co bądź, zorientowana w sprawie takie tezy stawia, to na pewno to sprawi, że będzie cały system sprawdzony, przećwiczony i mam nadzieję, że ta wypowiedź wyjdzie na dobre - podkreślił polityk PSL.

Zdaniem Henryk Wujca nawet najbogatsze państwa nie radzą sobie z zagrożeniem. Doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego zaznaczył, że Polska ma czas by przygotować się na ewentualność pojawienia się chorych osób w naszym kraju. - Ta sprawa jest poważna, jest to nowe zagrożenie. Żadne państwo na świecie nie jest przygotowane do tego zagrożenia, nawet bogate Stany Zjednoczone sobie z tym nie radzą. W Hiszpanii wybuchła histeria. To jest sygnał ostrzegawczy i takie wezwanie do mobilizacji - przekonywał Wujec.

Joachim Brudziński z Prawa i Sprawiedliwości nie wierzy w zapewnienia ministerstwa zdrowia. - Nie jestem dotknięty łaską wiary w tak skompromitowanego ministra jakim jest Bartosz Arłukowicz, a już tym bardziej nie jestem dotknięty łaską wiary w to, że będziemy potrafili sobie obecnie poradzić z wystąpieniem wirusa ebola w naszym kraju - powiedział poseł PiS.

Andrzej Rozenek z Twojego Ruchu mówił w radiowej Trójce, że chorzy na ebolę pojawią się w naszym kraju wcześniej lub później, dlatego trzeba się na to przygotować. - Myślę, że nie ma co panikować, trzeba wierzyć w to, że naukowcy prędzej czy później wykryją sposób na leczenie tej choroby. Trzeba wdrażać pełną profilaktykę, jak rozumiem to się dzieje. Trzeba oczywiście dbać o to, żeby ta epidemia jak najpóźniej do nas dotarła - podkreślił polityk partii Janusza Palikota.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy" "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Włodzimierz Czarzasty z SLD uznał wypowiedź krajowego konsultanta ds. chorób zakaźnych za nieodpowiedzialną. Jego zdaniem, powinien się on skupić na pracy. - Słowa profesora są absolutnie nieodpowiedzialne dlatego, że lepiej w  takich sytuacjach robić niż mówić. Ja bym wolał, żeby służba zdrowia zajęła się przygotowaniem na ewentualność wystąpienia epidemii niż opowiadaniem o stanie gotowości - zaznaczył polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) od początku epidemii wirusem eboli zaraziło się prawie 8,4 tys. osób; zmarło ponad 4 tys.

Politycy goszczący w "Śniadaniu w Trójce" rozmawiali także m.in. o sytuacji w górnictwie, zjednoczeniu na prawicy oraz meczu Polska-Niemcy. Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

Rozmawiała Beata Michniewicz.

(aj)

Polecane