Czy potrzebna jest ustawa "Za życiem"? Politycy podzieleni

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Czy potrzebna jest ustawa "Za życiem"? Politycy podzieleni
Senatorowie podczas dyskusji na temat ustawy "Za życiem"Foto: PAP/Marcin Obara

Senat bez poprawek przyjął ustawę "Za życiem", która przewiduje m.in., że z tytułu urodzenia ciężko chorego dziecka przysługiwać będzie jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł. O sprawie mówili goście "Śniadania w Trójce".

Posłuchaj

Politycy o ustawie "Za życiem" (Śniadanie w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

Małgorzata Sadurska (Kancelaria Prezydenta RP) poinformowała, że ustawa najprawdopodobniej trafi na biurko prezydenta w poniedziałek. Andrzej Duda przeanalizuje ją i podejmie decyzję. - Osobiście nie rozumiem dlaczego program "Za życiem" budzi tyle emocji - zaznaczyła.

Grzegorz Długi (Kukiz'15) tłumaczył, że mamy do czynienia z olbrzymią hipokryzją. - Premier zapowiedziała cudowną osłonę, która pozwoli rodzinom w trudnej sytuacji przetrwać, a to co dała jest wręcz obrażające - podkreślił. - Powinien być zwarty, przemyślany program - dodał gość Trójki.

Joanna Scheuring-Wielgus (Nowoczesna) stwierdziła natomiast, że aby przygotować dobrą ustawę, trzeba rozmawiać z osobami, których dotyczy temat. Jak mówiła, w tej sprawie nie było obiecanych konsultacji, do tego nie był brany pod uwagę głos środowisk kobiecych. - Dla mnie to wycenienie życia dziecka na 4 tysiące - zaznaczyła posłanka Nowoczesnej.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki""Śniadanie w Trójce".

Jarosław Kalinowski (PSL) mówił, że ludowcy poparli ten projekt, ale jest to fragmentaryczna ustawa, która nie rozwiązuje problemów rodzin z dziećmi chorymi, niepełnosprawnymi. Zdaniem polityka sprawa jest poważna i wymaga kompleksowego rozwiązania.

Joachim Brudziński (PiS) jest zdania, że takie tematy powinny być poza sporem politycznym. - Nigdy nie było celem PiS zmuszanie kobiet do heroizmu. To pierwszy etap prac, mamy założenia szczegółowe tego całego pakietu. Po co zaostrzać dyskusję? - pytał gość Trójki.

Rafał Grupiński (PO) wyjaśnił, że dopiero pod ogniem krytyki politykom PiS przyszła refleksja nad rozbudowaniem tego projektu. Generalnie początkowo - mówił poseł PO - wyglądało to bardzo cynicznie, jako element przygotowania  do przyszłego, pełnego zakazu aborcji. - Najpierw damy pewne datki, jałmużnę, a potem wprowadzimy zakaz, żeby usprawiedliwić to moralnie - podkreślił.

Goście "Śniadania w Trójce" poruszyli także temat kwoty wolnej od podatku. Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

***

Tytuł audycji: Śniadanie w Trójce

Prowadzi: Beata Michniewicz

Goście: Joanna Scheuring-Wielgus (Nowoczesna), Joachim Brudziński (PiS), Rafał Grupiński (Platforma Obywatelska), Grzegorz Długi (Kukiz'15), Jarosław Kalinowski (Polskie Stronnictwo Ludowe), Małgorzata Sadurska (Kancelaria Prezydenta RP)

Data emisji: 05.11.2016

Godzina emisji: 9.09

mr/ei

Polecane