Reforma sądownictwa. Czy prezydent sprosta oczekiwaniom?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Reforma sądownictwa. Czy prezydent sprosta oczekiwaniom?
Prezydent Andrzej Duda opuszcza Belweder po spotkaniu z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem KaczyńskimFoto: PAP/Tomasz Gzell

Czego przedstawiciele partii znajdujących się w parlamencie oczekują od prezydenckich projektów ustaw mających za zadanie zreformowanie sądownictwa? O tym dyskutowali goście "Śniadania w Trójce".

Posłuchaj

Reforma sądownictwa. Czy prezydent sprosta oczekiwaniom? (Śniadanie w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

Prezydent Andrzej Duda zadeklarował w rozmowie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, że jest zwolennikiem prawdziwej reformy sądownictwa i liczy, że jego projekty ws. SN i KRS będą poparte w Sejmie – powiedział po spotkaniu w Belwederze w piątek rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.

17908215.jpg
Po spotkaniu prezydenta z Jarosławem Kaczyńskim

Andrzej Zybertowicz (Kancelaria Prezydenta RP) ocenił, że "prezydent bardzo daleko zaawansował swoje propozycje dwóch ustaw reformujących sądownictwo". Przekonywał, że PiS jest jedyną siłą polityczną, która zdecydowanie chce głębokiej reformy tej instytucji. – Prezydent przedstawił główne założenia i wystąpił do prezesa Kaczyńskiego o udzielenie poparcia tej wizji reformy, jaka wyłoniła się z prac w Kancelarii Prezydenta. W przyszłym tygodniu prezydent zaprosi do pałacu przedstawicieli wszystkich klubów parlamentarnych z prośba o zapoznanie się i przedstawienie swoich uwag do projektów w tej fazie, w jakiej one są – podkreślił.

Barbara Dolniak (.Nowoczesna) powiedziała, że żałuje, iż dopiero teraz jej partia usłyszała zaproszenie do zapoznania się z pracami nad ustawami. – Skoro prezydent tworzy już pewną syntezę, to obawiam się, że rozmowa w przyszłym tygodniu może być kurtuazyjna – powiedziała.

Grzegorz Długi (Kukiz'15) zaznaczył, że jego klub wie, że nowe projekty idą "we właściwym kierunku" i że "niekoniecznie będą miłe dla totalnej opozycji". Dodał, że liczy na szeroką dyskusję społeczną i na to, by "spokojnie można było pracować" nad ustawami.

Rafał Grupiński (Platforma Obywatelska), powiedział z kolei, że bardzo się cieszy, iż dojdzie do konsultacji i podkreślił, że "prace w Kancelarii Prezydenta toczą się pod ogromnym ciśnieniem wewnętrznym". Jego zdaniem kampania billboardowa PiS jest "sposobem nacisku na prezydenta", a minister sprawiedliwości chce, by Andrzej Duda "tak skonstruował te ustawy, żeby one łamały konstytucję".

Michał Wójcik (Prawo i Sprawiedliwość) stwierdził, że jego ugrupowaniu zależy na bardzo głębokiej zmianie w wymiarze sprawiedliwości i że ma nadzieję, że to nie będzie jedynie "przypudrowanie tego, co jest". Tłumaczył, że kampania billboardowa nie została zorganizowana ani przez rząd ani przez PiS tylko przez powstałą fundację. Podkreślał, że na tę akcję nie zostały wydane publiczne pieniądze.

Jarosław Kalinowski (Polskie Stronnictwo Ludowe) przyznał, że podchodzi do projektów prezydenta z umiarkowanym optymizmem. – Te propozycje będą na pewno lepsze od tych, które zostały zawetowane – ocenił. Dodał, że ma nadzieję, iż "nie będzie jakiegoś szaleńczego tempa podczas prac sejmowych".

***

Tytuł audycji: Śniadanie w Trójce
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Grzegorz Długi (Kukiz'15), Barbara Dolniak (.Nowoczesna), Jarosław Kalinowski (Polskie Stronnictwo Ludowe), Rafał Grupiński (Platforma Obywatelska)Michał Wójcik (Prawo i Sprawiedliwość), Andrzej Zybertowicz (Kancelaria Prezydenta RP).
Data emisji: 9.09.2017
Godzina emisji: 9.08

pp/ab

Polecane