Wielki powrót do rządu. Polityczna burza wokół Schetyny

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Wielki powrót do rządu. Polityczna burza wokół Schetyny
Grzegorz Schetyna poradzi sobie na stanowisku szefa MSZ?Foto: PAP/Radek Pietruszka

Desygnowana na premiera Ewa Kopacz zaprezentowała w piątek skład gabinetu. Dużo emocji wzbudza osoba Grzegorza Schetyny, który został ministrem spraw zagranicznych. Decyzję ustępującej marszałek Sejmu komentowali w radiowej Trójce Ligia Krajewska i Jacek Sasin.

Posłuchaj

Ligia Krajewska i Jacek Sasin o rządzie Ewy Kopacz (Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Opozycja i niektórzy eksperci zwracają uwagę na to, że Schetyna ma małe doświadczenie w dyplomacji. Z taki opiniami nie zgadza się Ligia Krajewska. Posłanka Platformy Obywatelskiej podkreśliła, że polityk PO sprawował funkcję przewodniczącego sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. - Brał udział w wielu dyplomatycznych działaniach. Poza tym jest dobrym organizatorem, potrafi dobrze zarządzać i organizować pracę. (…) Na pewno wykaże się dobrym wyczuciem politycznym - dodała.

Krajewska przypomniała także, że Schetyna aktywnie zajmował się sprawami wschodnimi. - Był w wielu delegacjach m.in. jeździł na Ukrainę. (…) Nie jest tak, że nie posiada żadnej wiedzy. Poczekajmy trochę, dajmy mu czas - zaznaczyła posłanka PO.

- To, że Grzegorz Schetyna był szefem Komisji Spraw Zagranicznych o niczym nie przesądza - przekonywał w "Pulsie Trójki" Jacek Sasin. Zdaniem posła PiS były wiceprzewodniczący Platformy nie ma kwalifikacji do tego, aby pełnić funkcję szefa MSZ. - Konia z rzędem temu, kto byłby w stanie wskazać jakiekolwiek poważne sukcesy Schetyny na polu polityki międzynarodowej. (…) Nie pamiętam, żeby napisał jakieś ważne teksty o polskiej polityce zagranicznej, które byłyby dyskutowane. On na tym polu zupełnie nie istniał - podkreślił.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Sasin uważa, że bycie przewodniczącym sejmowej komisji było zesłaniem dla Schetyny. - Chodziło o to, żeby dać mu coś po tym, jak przestał być marszałkiem Sejmu - zaznaczył. Poseł PiS mówił w Trójce, że także Ewa Kopacz nie ma zbyt dużej wiedzy w kwestii prowadzenia polityki zagranicznej. - Pani premier nie jest osobą, która byłyby kojarzona z dyplomacją. Jej wiedza jest niewielka. (…) Możemy czuć się zaniepokojeni - dodał.

Rozmawiał Damian Kwiek.

(aj/mp)

Polecane