Polityczne napięcie po wypadku premier Beaty Szydło

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Polityczne napięcie po wypadku premier Beaty Szydło
Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie, w którym przebywała Beata SzydłoFoto: PAP/Marcin Obara

- Wypadek premier Beaty Szydło wykorzystywany jest przez opozycję jako instrument przeciwko rządzącym – stwierdził na antenie Trójki prof. Andrzej Zybała ze Szkoły Głównej Handlowej. Prof. Henryk Domański z Polskiej Akademii Nauk powiedział z kolei, że "opozycja chce poprzez to wydarzenie pokazać, że jest po stronie zwykłego obywatela".

Posłuchaj

Prof. Henryk Domański: myślę, że premier chce pokazać, że nieważne jakie stanowisko zajmuje, jest obywatelem jak każdy z nas (Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Prokuratura przesłucha premier Beatę Szydło. Chodzi o śledztwo, w którym wyjaśnianie są przyczyny i okoliczności wypadku rządowej limuzyny w Oświęcimiu. Wcześniej szefowa polskiego rządu wysłała list do kierowcy seicento, który jest podejrzewany o spowodowanie zderzenia.

- Myślę, że to, co się wydarzyło tydzień temu, nie jest rzeczą ważną, tym bardziej że osoby poszkodowane z obu stron, zostały poszkodowane nieznacznie. Moim zdaniem to nie ma większego znaczenia politycznego. Jest to natomiast wykorzystywane jako instrument przeciwko obozowi rządzącemu, przywoływany przez opozycję. Łatwo jest zastosować go w praktyce pod adresem pani premier. Swoją drogą jej list może być interpretowany na różne sposoby. Z jednej strony jest to gest wobec sprawcy wypadku, z drugiej są tam elementy polityczne, na co opozycja od razu zwróciła uwagę – powiedział prof. Andrzej Zybała.

Prof. Henryk Domański dodał, że "opozycja wykorzystała tę sytuację, by pokazać, że jest po stronie przeciętnego obywatela". - Zobaczymy, co będzie dalej. Czy będzie to sytuacja modelowa, która pokaże, że żyjemy w państwie, gdzie obywatele są na równi wobec prawa, czy jest to tylko zapis konstytucyjny. Na początku tej sprawy było widać w przekazać medialnych, że bardzo szybko wyrokowano w tej sprawie. Moim zdaniem to było nieostrożne. Myślę, że premier chce pokazać, że nieważne jakie stanowisko zajmuje, jest obywatelem jak każdy z nas.  Z drugiej strony widać, że organy ścigania chcą bronić swojego dobrego imienia i chcą pokazać, że są zupełnie bez winy.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji, w której poruszono też temat aktualnej sytuacji w polskim sądownictwie. 

***

Tytuł audycji: Puls Trójki

Prowadzi: Łukasz Walewski

Goście: Mieczysław Kasprzak (Polskie Stronnictwo Ludowe), Maciej Konieczny (Partia Razem)

Data emisji: 17.01.2017

Godzina emisji: 17.45

koz/fbi

Polecane