Protest lekarzy rezydentów. "Trzeba dochodzić do wyższego wynagrodzenia"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Protest lekarzy rezydentów. "Trzeba dochodzić do wyższego wynagrodzenia"
Pikieta wspierająca głodujących lekarzy odbyła się, 7 bm. przed siedzibą Ministerstwa Zdrowia w Warszawie. Sobota jest szóstym dniem protestu głodowego prowadzonego przez Porozumienie Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego LekarzyFoto: PAP/Rafał Guz

– Z pewnością trzeba dochodzić do wyższego wynagrodzenia i to pan minister Radziwiłł proponuje – mówił Maciej Latos (Prawo i Sprawiedliwość) z sejmowej Komisji Zdrowia. – To, co się dzieje w służbie zdrowia, jest niezgodne z tym, co było zapowiadane w kampanii wyborczej przez przedstawicieli PiS – stwierdził Marek Hok (Platforma Obywatelska).

Posłuchaj

Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało podwyżki dla lekarzy rezydentów (Puls Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Od 2 października trwa strajk głodowy lekarzy rezydentów. Medycy domagają się wyższych nakładów na służbę zdrowia, chcą poprawy warunków pracy i płacy. Spotkali się z ministrem Konstantym Radziwiłłem, negocjowali z przedstawicielami Ministerstwa Zdrowia, chcą również spotkania z premier Beatą Szydło. W rozmowach z lekarzami uczestniczyli goście radiowej Trójki, którzy są członkami sejmowej Komisji Zdrowia.

– Te oczekiwania są w pełni uzasadnione, ponieważ to, co się dzieje w służbie zdrowia, jest niezgodne z tym, co było zapowiadane w kampanii wyborczej przez przedstawicieli PiS oraz w exposé pani premier. Mówię zwłaszcza o nakładach na zdrowie, o dostępności, o braku kolejek, krótszym czasie oczekiwania na specjalistów, o wzroście wynagrodzeń we wszystkich grupach zawodowych medycznych – stwierdził Marek Hok. – Pani premier powiedziała z sejmowej mównicy, że lekarz musi zarabiać godnie. Nie zostało to spełnione – dodał.

Tomasz Latos zaznaczył, że w planach Ministerstwa Zdrowia jest stopniowa podwyżka stawek dla lekarzy rezydentów. – Z pewnością trzeba dochodzić do wyższego wynagrodzenia i to pan minister Radziwiłł proponuje. W ciągu najbliższych 4 latach będą to wzrosty od ponad tysiąca złotych do ponad dwóch i pół tysięca złotych dla wszystkich rezydentów. Będzie gradacja, cześć z tych wybranych deficytowych specjalności otrzyma więcej – przekonywał poseł PiS. – Za czasów Bartosza Arłukowicza w ministerstwie nie było żadnych podwyżek. My to nadrabiamy. Od 1 listopada będą pierwsze podwyżki, od 1 stycznia kolejne – dodał.  

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

***

Tytuł audycji: Puls Trójki 
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Marek Hok (Platforma Obywatelska), Maciej Latos (Prawo i Sprawiedliwość)
Data emisji: 9.10.2017 
Godzina emisji: 17.44

dcz/mk

Polecane