Za, a nawet przeciw 8 lutego 2011
Żyd bardziej lubiany, ale...
2011-02-08, 10:02 | aktualizacja 2011-02-08, 10:02
- Są środowiska i grupy, które konserwują antysemityzm i jego absurdalne uzasadnienia, co jest dość cynicznie wykorzystywane przez polityków - powiedział prof. Ireneusz Krzemiński, socjolog.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Po ośmiu latach TNS OBOP powtórzył sondaż wymyślony przez socjologa prof. Antoniego Sułka, badający stosunek Polaków do mniejszości narodowych. Wynika z niego, że zasięg antysemityzmu wyraźnie się skurczył, i to we wszystkich grupach wiekowych. Na pytanie: "Czy któraś z mniejszości narodowych ma za duży wpływ na sprawy naszego kraju?" w 2002 r. Żydów wymieniło 19 proc. badanych, w 2010 - zaledwie 6 proc.
– Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, czy badania wykazały faktyczną zmianę poglądów, czy tylko pokazują, że dziś bardziej ukrywamy nasze opinie - powiedział Andrzej Zozula, członek polskiej społeczności żydowskiej.
Gość Ernesta Zozunia powiedział, że jemu samemu trudno jest zauważyć różnicę, o jakiej mówią badania, gdyż on sam nie styka się z antysemickimi poglądami, podobnie jak w 2002 roku.
Przyznał jednak, że kampanie społeczne dotyczące nie tylko Żydów, ale wszystkich mniejszości, przyniosły pozytywną zmianę. – One miały unaocznić społeczeństwu, że obywatelami tego kraju są nie tylko rdzenni Polacy, cokolwiek by to miało znaczyć – powiedział.
Prof. Ireneusz Krzemiński, socjolog zauważył, że bardzo trudno uchwycić, czym jest antysemityzm, ale podkreślił, iż jest to jedyny stereotyp w Polsce, który ma wyłącznie negatywny wydźwięk.
- Trend wskazany przez te badania jest niewątpliwie optymistyczny, ale mnie martwi, że jednocześnie funkcjonują pewne grupy, czy środowiska, które konserwują antysemityzm i absurdalne jego uzasadnienia, gdyż jest on częścią pewnego światopoglądu – podkreślił. Jego zdaniem wystarczy jakiś pretekst, by uruchomiły się obronne postawy narodowe, bardzo silne w Polakach.
Profesor podkreślił, że w polskim społeczeństwie brak poważnej dyskusji na temat tożsamości i wartości narodowych. – Stereotyp "prawdziwych Polaków" ciągle ożywa i jest bardzo agresywny, jego silnym zapleczem jest prąd narodowo-katolicki. Wybitni przedstawiciele PiS-u z pewnością nie są antysemitami, ale z absolutnym cynizmem wykorzystują tę mentalność dla własnych sukcesów – wyjaśnił.
Na czym faktycznie polega antysemicka postawa i jaką rolę w stereotypie Żyda pełnią pieniądze? Aby wysłuchać gorącej dyskusji wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po godz. 12.00.
(asz)