Zaangażowany street art: cios między oczy

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Zaangażowany street art: cios między oczy
Foto: Agnieszka Obszańska

Charlie Edwards - znany jako Pure Evil - uważa, że sztuka ulicy pomaga zwrócić uwagę społeczeństwa na ważne problemy.

Posłuchaj

Talent jest ich orężem (Mówię TAK/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Codziennie jesteśmy bombardowani wiadomościami o konfliktach zbrojnych i krwawych zamieszkach. Tymczasem wyrazić bunt można także w sposób pokojowy i opierający się wszelkim podziałom. To rola artystów, którzy zamiast broni, wykorzystują wyobraźnię i talent. Tacy buntownicy językiem sztuki mówią o sprawach bardzo trudnych i niejednokrotnie przemilczanych.

Tak jest m.in. w przypadku twórców street artu. Wyposażeni w spraye i szablony zwracają uwagę społeczeństwa na ważkie problemy. Najsłynniejszym przedstawicielem tej dziedziny sztuki jest Banksy, który zaczynał tworzyć na murach Bristolu, później przeniósł się na londyński East End, by wreszcie zacząć jeździć po świecie i wypowiadać się artystycznie m.in. na murze dzielącym Izrael i Palestynę.

W audycji "Mówię TAK" rozmawialiśmy z innym znanym twórcą street artu - Charlie'em Edwardsem, znanym jako Pure Evil. - Nie zajmowałbym się street artem, gdybym nie wierzył w jego siłę. Porównałbym to do pop artu w latach 60. Street art może być dziś podobnym narzędziem krytyki społeczeństwa i polityków. Oczywiście można po prostu namalować na murze obrazek przedstawiający uśmiechniętą buźkę i to też będzie w porządku. Można jednak stworzyć coś, co dla przechodnia będzie jak cios między oczy. Coś, co od razu podziała na wyobraźnię - wyjaśnił Pure Evil.

Jego najnowsza praca porusza bardzo aktualny temat. - Ostatnio bardzo poruszyła mnie sytuacja na Ukrainie. Śledzę napływające stamtąd wiadomości. Miałem głowę pełną myśli i w końcu musiałem jakoś to wyrazić. Spojrzałem na mapę Ukrainy, pokazującą ile rurociągów przechodzi przez jej terytorium. Na tej bazie stworzyłem szablon do odmalowywania. Ukraina jest na nim jakby rozdarta na małe kawałki - powiedział Edwards.

Jego zdaniem prace takie jak te, które na murze w Palestynie umieścił Banksy, zapadają w pamięć, stają się symbolem i dostają się do masowej wyobraźni.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji "Mówię TAK", w której mówiliśmy również:

- o nowoczesnym chórze tragicznym, założonym przez Martę Górnicką, a tworzonym przez kobiety o różnych zawodach i zainteresowaniach,

- o historycznych wyrazach buntu poprzez sztukę.
(bk/mk)

Polecane