75 lat temu Sowieci zaatakowali Polskę. Ze szlachetnych pobudek...? (Zapraszamy do Trójki - ranek)
Trójka|Zapraszamy do Trójki - ranek
75 lat temu Sowieci zaatakowali Polskę
2014-09-17, 10:09 | aktualizacja 2014-09-17, 15:09
17 września 1939 roku, podczas gdy Polska broniła się przed Niemcami, niespodziewanie została zaatakowana ze wschodu. Zanim jednak w świadomości społeczeństwa pojawiła się myśl o otwartej wojnie, używano określeń: interwencja, agresja czy napaść. Czy podobnie jest dziś na Ukrainie?
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Jak mówi dr Sławomir Kalbarczyk - historyk z Instytutu Pamięci Narodowej - Sowieci, tuż po tym, jak zaatakowali Polskę, przekonywali zarówno Polaków, jak i cały świat, że nie toczy się żadna wojna. Tłumaczyli, że w związku z agresją niemiecką, państwo polskie się rozpada, więc rząd sowiecki powinien objąć opieką Białorusinów i Ukraińców. Przekaz miał wyrażać zamiar działania wypływający ze szlachetnych pobudek...
Jak toczyła się II wojna światowa? Specjalny serwis Polskiego Radia >>>
Pojęcie wojny zmienia się na przestrzeni wieków. - Wojna w rozumieniu konfliktów z XIX wieku, czy nawet II wojny światowej, kiedy to ruszają na siebie wszystkie siły danych państw i niszczą nawzajem swoją gospodarkę i system państwa nie są już dziś prawie w ogóle praktykowane - mówi Jerzy Maria Nowak, były ambasador przy Radzie Północno-Atlantyckiej NATO.
17 września 1939 - czwarty rozbiór Polski>>>
Jerzy Maria Nowak dodaje, że do dziś nie mamy jasno określonej granicy między agresją a wojną. W kontekście choćby obecnej sytuacji na Ukrainie, używa się naprzemiennie zarówno takich słów jak napaść, agresja, interwencja, jak i wojna.
Zapraszamy do wysłuchania całego materiału przygotowanego przez Kubę Witkowskiego.
Porannego pasma "Zapraszamy do Trójki" można słuchać od poniedziałku do soboty między 6.00 a 9.00.
(fbi/mk)