Fizyka kwantowa i owies, czyli jak podróżuje Mikołaj (Zapraszamy do Trójki - ranek)
Trójka|Zapraszamy do Trójki - ranek
Krawat w kształcie kaczuszki, czyli jak podróżuje Mikołaj
2014-12-11, 15:12 | aktualizacja 2014-12-11, 15:12
Służbowe podróże Mikołaja to niezwykle skomplikowane zagadnienie. Aby dowiedzieć się, jak podróżuje święty, ile na to wydaje i jak rozlicza się z przebytych kilometrów, udaliśmy się do Laponii.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Mikołaj nie powiedział nam jednak ani słowa o sposobie podróżowania, planowanych do przebycia kilometrach i przebiegu trasy. Sekret zdradził słuchaczom Trójki elf Ferdi. - Mamy tutaj maszynę spowalniającą czas. W trakcie świąt włączmy ją, wszystko zwalnia i wtedy podróż dookoła świata w jedną noc jest możliwa - powiedział elf.
Tylko jak zmierzyć podróż w czasie? Fizyk Jacek Szczytko twierdzi, że byłoby to możliwe, jednak podróżowanie w czasie wiązałoby się z pewnym istotnym problemem. - Prezenty będą wtedy miały właściwości kwantowe. (…) Na przykład krawat, który rozpakujemy, może albo zmienić kolor, albo przyjąć kształt kaczuszki - tłumaczy.
Ważną kwestią jest finansowe rozliczenie podróży. Michał Setlak z "Przeglądu Lotniczego" zauważa, że jeżeli Mikołaj "zamierza lądować na lotnisku, to będzie musiał zapłacić stosowną opłatę lotniskową". - Ważne są koszty paliwa. W tym przypadku będzie to pewnie jakiś owies dla reniferów - mówi ekspert.
***
Przygotował: Kuba Witkowski
Goście: dr Jacek Szczytko (Wydział Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego), Michał Setlak ("Przegląd Lotniczy")
Data emisji: 11.12.2014
Godzina emisji: 7.25
Materiał został wyemitowany w audycji "Zapraszamy do Trójki - ranek".
(iwo/mp)