Tańczy dzięki sile woli
2012-01-26, 10:01 | aktualizacja 2012-01-27, 15:01
Rafał Urbacki nie ma czucia w nogach od połowy ud do czubków palców. Mimo to chodzi i … tańczy, i to wcale nie na wózku inwalidzkim.
Posłuchaj
Rafał Urbacki, choreograf, student Reżyserii Dramatu w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej im. L. Solskiego w Krakowie przez 11 lat poruszał się wyłącznie na wózku inwalidzkim, na który trafił w wyniku nieuleczalnej choroby. Mieszkał wtedy na drugim piętrze bez windy. Zdarzały się takie okresy, że nie wychodził z domu przez 7 miesięcy.
Od dwóch lat dzięki pasji i ciężkiej pracy chodzi i tańczy samodzielnie. - Dwa lata temu w Krakowie była bardzo sroga zima. Ja już wtedy troszeczkę chodziłem w domu. Pomyślałem, że nie będę po raz kolejny jechał do szkoły przez nieośnieżone ulice - mówił. Postanowił, że spróbuje pójść o kulach. Zajęło mi to bardzo dużo czasu, ale dotarł na uczelnię.
- Kiedy wyszedłem z domu, zobaczyłem jaka jest ogromna różnica postrzegania mnie, ponieważ wózek jako atrybut tworzy ze mnie osobę niepełnosprawną, dopiero potem na przykład Rafała - tłumaczył.
Bohater reportażu opowiadał, że dość szybko zrozumiał, że nie jest zmuszony do tańca na wózku, że może uzyskać ciekawe efekty artystyczne, kiedy z niego zejdzie i wykorzysta motorykę, którą dysponuje.
Rportaż "On wstał i poszedł do domu" przygotowała Elżbieta Korczyńska.
"Reportaży" na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 18.15.
(pg)