Latająca biblioteka podwórkowa

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Latająca biblioteka podwórkowa
Biblioteka podwórkowa. Fragment plakatu zachęcającego do zostania wolontariuszem.Foto: źr. atd.org.pl

- Przybywamy do dzieci mieszkających w miejscach zagrożonych wykluczeniem społecznym, na przykład osiedlach z dala od centrum kulturalnego czy komunikacyjnego - wyjaśnia jedna z wolontariuszek podwórkowej biblioteki.

Posłuchaj

Reportaż Patrycji Gruszyńskiej-Ruman "Biblioteka podwórkowa”
+
Dodaj do playlisty
+

Co tydzień wolontariusze Stowarzyszenia Przyjaciół Międzynarodowego Ruchu ATD Czwarty Świat pakują do walizki książki i jadą do biednej dzielnicy, by czytać najmłodszym mieszkańcom. Pierre Klein, który od ośmiu lat koordynuje w Polsce działalność ATD,  wyjaśnia, że to ruch osób, które razem próbują zmienić sytuację rodzin najbiedniejszych.
Wolontariusze posiadają około 300 książek: część została zakupiona przez ruch ATD, część  podarowali sympatycy organizacji. Prowadzący bibliotekę zaglądają na podwórka i instalują się w widocznym z okien budynków miejscu. Niektóre dzieci już tam na nich czekają. Do innych, tych mniej śmiałych, trzeba zapukać i zachęcić je, by dołączyły do grupy. Przez półtorej godziny wszyscy czytają lub słuchają, jak czytają inni, a gdy już znudzi ich lektura, bawią się i opowiadają sobie nawzajem historie.

Reportaż w Trójce - słuchaj kiedy chcesz >>>

Wolontariusze powracają regularnie, w ustalonym terminie, niezależnie od pogody, zawsze o tej samej porze. Dzięki tym spotkaniom powoli buduje się wzajemne zaufanie, a książka przestaje kojarzyć się jedynie z trudnościami w szkole, okazując się niespodziewanie źródłem wiedzy i przyjemności.

Zapraszamy do wysłuchania reportażu Patrycji Gruszyńskiej-Ruman "Biblioteka podwórkowa".

Polecane