Samotne matki w walce z władzą. Konflikt na Białołęce

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Samotne matki w walce z władzą. Konflikt na Białołęce
Foto: Glow Images/East News

Na Białołęce znajduje się dom samotnej matki o nazwie "Wspólnymi siłami". Nazwa bardzo symboliczna. Budynek, który zamieszkują matki, jest jednak samowolą budowlaną na państwowym gruncie.

Posłuchaj

"Wspólnymi siłami" (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Wspomniany teren ma powierzchnię 2,5 tys. m. kw. - Są tam dwa budynki domu samotnej matki. Teraz  mieszka u nas 10 kobiet i 30 dzieci - mówi Sylwia Wasiłek, wiceprezes Stowarzyszenia "Wspólnymi Siłami”.

Władze Białołęki twierdzą, że  teren jest użytkowany nielegalnie. Zdaniem burmistrza konieczne stało się przejęcie terenu, bo stowarzyszenie prowadzi działalność zagrażającą bezpieczeństwu osób tam przebywających. W pobliżu powstał nowy ośrodek pomocy, do którego mogłyby przenieść się kobiety z dziećmi, ale one tego nie chcą.

Bożena, która w wieku 13 lat uciekła z domu, trafiła do ośrodka na Białołęce z pierwszą córką już kilka lat temu. - Wiem, że to miejsce, gdzie moje dzieci są bezpieczne, gdzie mogę je wykąpać, nakarmić. Staramy się zapewnić tu dzieciom jak najlepsze warunku; one chodzą do szkoły, dlatego nie chcemy się przenosić do żadnego innego ośrodka, nie chcemy ich przestawiać ciągle z jednego miejsca na drugie - mówi kobieta.

Matki od wielu lat radzą sobie same, "wspólnymi siłami". Robią serduszka i aniołki, które sprzedają przed kościołami.

Reportaż w Trójce - słuchaj, kiedy chcesz >>>

Zapraszamy do wysłuchania reportażu "To jest mój dom" Marty Rebzdy.

Reportaży na antenie Trójki można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 18.15.

Polecane