Beach House: pozwalamy naszym piosenkom dojrzewać

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Beach House: pozwalamy naszym piosenkom dojrzewać
Alex Scally i Victoria Legrand z duetu Beach HouseFoto: Fot.: Wikimmedia Commons, lic. CC, Paulo Dourado

- Nie wierzymy w to, że piosenkę trzeba od razu skończyć, zamknąć, nagrać, wyprodukować - mówili Agnieszce Szydłowskiej muzycy duetu Beach House.

Posłuchaj

Wywiad z Beach House cz. 1 - "Program Alternatywny" 16.08.2012
+
Dodaj do playlisty
+

Alex Scally i Victoria Legrand wspominali w rozmowie z Agnieszką Szydłowską legendarną piwnicę, w której stawiali pierwsze kroki jako muzyczny duet. -Tam powstała nasza pierwsza płyta, kręciliśmy teledyski, robiliśmy zdjęcia. Słowem, było to miejsce, w którym mogliśmy sobie pozwolić na wszystko - mówili.

Członkowie duetu Beach House podkreślali, że są szczęściarzami, bo mają prawie identyczny gust muzyczny. - Bez potrzeby rozmawiania o tym, idziemy w tym samym kierunku - mówił Alex Scally.  Każdy z nich na własną rękę zbiera inspiracje a potem sprawdzają, czy wspólnie mogą mieć one jakieś zastosowanie. - Nie prowadzimy intelektualnych dysput, nie rozkładamy muzyki na czynniki pierwsze, kierujemy się uczuciami. Ponieważ mamy podskórne, bardzo naturalne porozumienie pomiędzy sobą, to nie musimy używać wielu słów, raczej działamy i spędzamy razem czas - tłumaczyła Victoria Legrand.
Muzycy nie ukrywali, że są wielkimi fanami Queen. Uważają, że z legendarnym zespołem łączy ich  sposób oddawania nastrojów poprzez wykorzystywanie progresji akordów i odpowiednie ich połączenie z melodią.


Dlaczego na swojej ostatniej płycie napisali podziękowania dla Japonii? Czemu nie zamierzają grać na stadionach? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z duetem Beach House.
Beach House wystąpi już 24 sierpnia na Festiwalu Tauron Nowa Muzyka w Katowicach.

(pg)

Polecane