Trudne uczucie, które przynosi wielką radość

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Trudne uczucie, które przynosi wielką radość
Zdaniem mistrzyni zen wdzięczność możemy odczuwać również z powodu naszego istnieniaFoto: Glow Images/East News

- Gdy pojawia się wdzięczność, nie możemy odnaleźć w sobie negatywnych emocji. Może ją odczuwać ktoś, kto jest w środku czysty - mówi Maria Moneta-Malewska, nauczycielka i mistrzyni zen.

Posłuchaj

Wdzięczność - spoiwo społeczne, które nie ma miary (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Maria Moneta-Malewska dodaje, że to uczucie wcale nie jest proste. Jak podkreśla, to trudne zadanie, by znaleźć w sobie emocjonalną gotowość do bycia wdzięcznym. - Pojawiają się nawet kursy psychologiczne uczenia się wdzięczności, bo jest to coś, co przynosi radość - opowiada nauczycielka zen.
Prof. Robert Piłat, filozof, zwraca uwagę na fakt, że wdzięczność nie jest stanem czystym, a związana jest z pewnymi zdarzeniami, które ją wywołują. - Musi być ktoś, komu mogę podziękować. Wydaje mi się, że wdzięczność jest czymś w rodzaju rozciągniętego w czasie aktu podziękowania - uważa filozof.
Z takim zdaniem nie zgadza się mistrzyni zen, która podkreśla, że możemy odczuwać wdzięczność z powodu naszego istnienia bądź mniej znaczących zdarzeń, jak np. spadający liść. - Wdzięczności nie należy lekceważyć, bo jest to rodzaj spoiwa społecznego. Ona łączy nas z ludźmi i wykracza daleko poza zwykłą wymianę - dodaje prof. Robert Piłat.

***

Tytuł audycji: Klub Trójki

Prowadził: Dariusz Bugalski

Goście: Maria Moneta-Malewska (nauczycielka, lekarz i mistrzyni zen) i prof. Robert Piłat (filozof)

Data emisji: 12.01.2015

Godzina emisji: 21.07

(sm,iwo)

Polecane