Czas docenić polskie wina

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Czas docenić polskie wina
Żywność, alkohole, słodycze producenci zastrzegają nazwy i receptury swoich produktów by podkreślić ich oryginalność Foto: Piotr Pogorzelski/PR

Nasze rodzime wina mają szczególny smak. Są wysoko kwasowe, mineralne, degustatorzy mówią, że są z "pazurem". Dzięki swojej oryginalności, mogą spokojnie konkurować ze światowymi markami.

Posłuchaj

"Klub Trójki", 24 sierpnia
+
Dodaj do playlisty
+

O polskich winach ciągle wiemy niewiele, dlatego ich niedoceniamy. Tymczasem – jak przekonują eksperci – mogą śmiało konkurować z produkcjami włoskimi, chilijskimi czy francuskimi. Potwierdzeniem tego są chociażby liczne medale i nagrody, jakie nasze wina zdobywają na międzynarodowych konkursach (mimo tego, że biorą w nich udział zaledwie od trzech lat).

Czym charakteryzują się polskie wina?

Nasze wina zaliczane są  do tzw. północnych, czyli pochodzących  z chłodnej strefy klimatycznej. Posiadają nieco niższą zawartość alkoholu ( ze względu na mniejszą zawartość cukru w owocach), są wysoko kwasowe, mineralne, a niektórzy degustatorzy mówią, że "mają pazur".  Tak jak wszędzie na świecie, tak i u nas mogą być wytrawne,  słodkie, czy likierowe.

/

Roman Myśliwiec, pionier polskich winiarzy, zaznacza jednak, że wyprodukowanie naturalnie słodkich win w Polsce jest praktycznie niemożliwe, ponieważ produkuje się je na bazie dojrzałych, zbieranych późno owoców, które posiadają dużą zawartość cukru. Polscy winiarze zmuszeni są stosować metodę zagęszczania moszczu, czyli suszenia lub wymrażania owoców. Niską zawartość alkoholu uzupełniają destylatem winnym. Wina te mają zrównoważony, świeży smak - wyjaśnia.

Goście "Klubu Trójki" przypominają też, że do produkcji wina gronowego nie należy dodawać cukru. W Polsce niestety ciągle pokutuje przepis naszych babć, które zasypywały owoce dużą jego ilością.

Nie ma winiarstwa bez pasji

Ewa Wawro, dziennikarka i autorka książki "Winnice w Polsce. Wszystko o enoturystyce" dodaje, że w Polsce coraz więcej osób, które pracują w zawodzie, zaczyna interesować się winiarstwem, staje się ono dla nich dodatkowym źródłem dochodu. - Ten, kto decyduje się na uprawę winorośli, musi to kochać. Bez pasji, nic tu się nie uda. Winiarz musi przeżywać każdy etap powstawania wina – wyjaśnia.

Ewa Wawro dodaje, że choć tradycje winiarskie w Polsce dopiero się kształtują, rodzimi winiarze nie narzekają na brak zainteresowania enoturystów. Aby dowiedzieć się więcej na ten temat, posłuchaj całej audycji.


"Klubu Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku o 21.00. Zapraszamy!

(mz)

Polecane