Viktor Orban naraził się nie tylko opinii europejskiej

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Viktor Orban naraził się nie tylko opinii europejskiej
W ocenie B. Pęka, po wygranych wyborach Fideszu, Victor Orban będzie zachowywał się "racjonalnie" Foto: miniszterelnok.hu

- Bardzo niewiele wiemy o Węgrzech, w polskich gazetach dominują informację agencyjne lub teksty zamieszczane za gazetami zachodnimi, a one jeszcze gorzej orientują się w tamtejszej sytuacji. To przypomina zabawę w głuchy telefon - ocenia Igor Janke.

Posłuchaj

Nie taki Viktor Orban straszny jak go malują?
+
Dodaj do playlisty
+

Autor książki "Napastnik. Opowieść o Viktorze Orbanie" kryje swojej fascynacji politykiem. Jak sam ocenia wypływa ona po części z obserwacji przez ponad 20 lat życia politycznego ... w Polsce, gdzie często jest ono miałkie i bezcelowe. - To jest polityk, któremu o coś chodzi, on chce zmienić Węgry. Chce, że w kraj był rządzony metodami wybranymi przez jego mieszkańców, a nie narzuconymi z zewnątrz. Raz mu to wychodzi, raz nie, ale jest konsekwentny. Wyborcy już drugi raz mu zaufali - podkreśla Igor Janke.

Viktor Orban budzi u nas emocje żywsze niż wielu innych zagranicznych polityków. To zainteresowanie nie jest zresztą jednostronne: pracę magisterską napisał on w 1987 roku o polskiej opozycji, a gdy ponownie stanął na czele rządu, pierwszą wizytę zagraniczną złożył w Warszawie.

/

Dla niektórych Polaków jest on wzorem męża stanu, wyznaczającym drogę, którą powinien zdążać nasz kraj.  Dla innych - groźnym satrapą, pokazującym, jakie mogą być skutki dojścia do władzy w Polsce ludzi, którzy na Orbana się powołują. Co istotne, gdy Orban został wciągnięty do naszych krajowych sporów, dyskutuje się o nim często bez znajomości jego życiorysu, czy poglądów. Jaki jest Victor Orban widziany oczami Igora Janke? Publicysta nie kryje, że książka jest jego subiektywną oceną polityka, stara się jednak przybliżyć Polakom także sytuację na Węgrzech, niekiedy tak zbliżoną do polskiej, to znów ogromnie od niej odmienną. Wystarczy wspomnieć, że jest wielkim fanem piłki nożnej. W ocenie gościa "Klubu Trójki" w porównaniu z nim polski premier w ogóle się piłką nie interesuje.

Do wysłuchania rozmowy zapraszają Sylwia Héjj i Jerzy Sosnowski

Polecane