"Wszystko, co lśni". Opowieść o końcu końca świata

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Wszystko, co lśni". Opowieść o końcu końca świata
Fragment okładki książki "Wszystko, co lśni". To epicka opowieść z czasów gorączki złota w Nowej Zelandii - o poszukiwaniu szczęścia, marzeniach i przeznaczeniu zapisanym w gwiazdachFoto: Wydawnictwo Literackie / mat. promocyjne

- Świetna pisarka, która w sposób niezwykle ciekawy potrafi wymyślić fabułę, połączyć wątki, całość misternie utkać i porwać czytelnika - komplementuje Michał Nogaś Eleanor Catton, spod pióra której wyszła nagrodzona Bookerem powieść zatytułowana "Wszystko, co lśni".

Posłuchaj

Michał Nogaś opowiada o książce "Wszystko, co lśni" (Trójkowy Znak Jakości)
+
Dodaj do playlisty
+

Wydawnictwo
Wydawnictwo Literackie

Lata 60. XIX wieku, Nowa Zelandia. Na wyspie wybucha gorączka złota. Szkot Walter Moody to jeden z tych śmiałków, którzy przybywają do miasta Hokitika skuszeni wizją bogactwa. Tuż po zejściu na ląd jest świadkiem dziwnego zgromadzenia. Dwunastu mężczyzn spotyka się w tajemnicy w palarni jednego z hoteli, by przedyskutować sprawę serii niewyjaśnionych zdarzeń. Kilka dni wcześniej bez śladu zaginął pewien młody bogacz, który zamieniał w złoto wszystko, czego się tknął. Na drodze prowadzącej do Hokitika znaleziono nieprzytomną prostytutkę, która próbowała odebrać sobie życie. A w chacie poszukiwacza złota, który zapił się na śmierć, niespodziewanie znaleziono wielką fortunę...

Wkrótce okaże się, że losy wszystkich mężczyzn, biorących udział w sekretnej naradzie, są ze sobą w dziwny sposób powiązane. Każdy z nich ma swoją opowieść, swoje grzechy i sekrety. Każdy z nich przybył do Nowej Zelandii z innego zakątka globu, aby zdobyć fortunę. Złoto jednak ma to do siebie, że zawsze jest go za mało.

"Wszystko, co lśni" to epicka (930 stron) opowieść z czasów gorączki złota w Nowej Zelandii - o poszukiwaniu szczęścia, marzeniach i przeznaczeniu zapisanym w gwiazdach. Jest to także popis ogromnego talentu Eleanor Catton. Młoda pisarka niczym zegarmistrz stworzyła ze swej książki doskonale działający mechanizm, w którym każda z kilkudziesięciu postaci ma swoje miejsce i zadanie do wykonania. Mistrzowsko połączyła wątki historyczne i sensacyjne, przygodę rodem z Dzikiego Zachodu i kryminalną zagadkę. Takie książki zdarzają się niezwykle rzadko! Wszelkie laury i pochwały, jakie spływają na pisarkę, są w pełni zasłużone, a porównania choćby do "Imienia róży" wcale nie przesadzone.

- To wielowątkowa, wielopoziomowa książka o wielu postaciach, będąca prawdziwą przygodą intelektualną. W żadnej mierze nie jest to rzecz przeintelektualizowana. Bawi, zachwyca od początku, świetnie oddaje atmosferę miasteczka leżącego na końcu końca świata - rekomenduje Michał Nogaś.

Zapraszamy do wysłuchania audycji, którą przygotował Michał Nogaś.

"Trójkowy znak jakości" na naszej antenie w każdy piątek o godz. 7.45.

(mat. promocyjne/mk/fbi)

Polecane