"Wiolonczelista z Sarajewa" - muzyka w oblężonym mieście

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Wiolonczelista z Sarajewa" - muzyka w oblężonym mieście
Vedran Smajlović gra na wiolonczeli w zniszczonym budynku Biblioteki Narodowej (Sarajewo 1992)Foto: Wikimedia Commons/Mikhail Evstafiev

"Wiolonczelista z Sarajewa" Stevena Gallowaya to powieść zainspirowana historią tak niewiarygodną, że mogło napisać ją tylko życie.

Posłuchaj

Michał Nogaś opowiada o książce "Wiolonczelista z Sarajewa" (Trójkowy znak jakości)
+
Dodaj do playlisty
+

/

27 maja 1992 roku o godz.16.00 pociski moździerzowe spadły na jeden z sarajewskich bazarów. W ataku zginęły 22 osoby. Vedran Smajlović, wiolonczelista i kompozytor, zdecydował się wówczas na cudowny gest.

- Przez dwadzieścia dwa dni punktualnie o 16.00 siadał na taborecie tuż obok miejsca, gdzie doszło do ataku, i grał adagio g-moll, by w ten sposób uczcić pamięć ofiar. Grał wśród morza kwiatów przynoszonych przez mieszkańców Sarajewa - opowiada Michał Nogaś.

Z audycji dowiadujemy się, jak historia muzyka zainspirowała Stevena Gallowaya do napisania powieści, jak wyglądało życie w Sarajewie i jakie dowcipy opowiadano sobie w oblężonym mieście.

***

Tytuł audycji: Trójkowy znak jakości
Prowadził: Michał Nogaś
Data emisji: 20.02.2015
Godzina emisji: 7:45
(materiały promocyjne/iwo/fbi)

Polecane