"15 stron świata" - bardzo "radiowy" film na Nowych Horyzontach

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"15 stron świata" - bardzo "radiowy" film na Nowych Horyzontach
Kadr z filmu "15 stron świata" Zuzanny Solakiewicz. Na zdjęciu bohater filmu - współtwórca Studia Eksperymentalnego Polskiego Radia Eugeniusz RudnikFoto: mat. prasowe

- Ja zawsze chciałam zrobić film o dźwięku, który można zobaczyć - mówi Zuzanna Solakiewicz, autorka filmu "15 stron świata", który miał swoją światową premierę podczas trwającego we Wrocławiu festiwalu Nowe Horyzonty.

Posłuchaj

Zuzanna Selakiewicz, autorka filmu "15 stron świata", gościem Ryszarda Jaźwińskiego (Fajny Film/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Bohaterem filmu startującego w festiwalowym Międzynarodowym Konkursie Filmy o Sztuce jest ... sam dźwięk oraz Eugeniusz Rudnik, współtwórca Studia Eksperymentalnego Polskiego Radia. Skąd pomysł autorki na film o wieloletnim pracowniku Polskiego Radia i jego podejściu do muzyki? - Nie chciałam, by w moim filmie dźwięk ograniczał się jedynie do tła. Studio eksperymentalne i sam Rudnik, który mówi, że dźwięk to dla niego kawałek taśmy, traktują dźwięk bardzo fizycznie. Jeśli można czegoś dotknąć, to można to zobaczyć, a jeśli można to zobaczyć, to można to też pokazać. Ja chciałam pokazać dźwięk - tłumaczy reżyserka.

Festiwal Nowe Horyzonty w serwisie internetowym Polskiego Radia >>>

W trakcie pracy nad filmem Zuzanna Solakiewicz zapoznała się z obszernym archiwum dźwiękowym Eugeniusza Rudnika. - On przez wszystkie lata swojej twórczości opisywał utwory, które chciałby stworzyć. W tych opisach odnalazłam bardzo wiele porównań wizualnych. Używał metafor, które były obrazami. Te obrazy starałam się zwizualizować - opowiada autorka "15 stron świata".

- To film bardzo ciekawy w formie. Rzadko zdarzają się filmy, które z taką miłością podchodzą do dźwięku. Sądząc po reakcjach publiczności we Wrocławiu, widzowie przyjęli ten obraz z dużą ciekawością. Może to nawet egzotyka dla młodego widza - takie analogowe nagrywanie dźwięku - komentuje Ryszard Jaźwiński.

Rozmowy Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu na stronach "Fajnego filmu" oraz "Trójkowo, filmowo" >>>

- To faktycznie egzotyka, ale taka, która w fantastyczny sposób powraca w naszych czasach. Zauważam, że po epoce abstrakcji komputerowej zataczamy technologiczne koło i zaczynamy znowu dotykać ekranów, przesuwamy po nich palcami. Traktujemy ponownie nasze narzędzia bardzo namacalnie. Najpiękniejsze zdanie, które kocham u Rudnika brzmi: trzymałem w ręce... trzymałem w ręce dźwięk - podsumowuje Zuzanna Solakiewicz.

Co oznacza tytuł filmu? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Ryszarda Jaźwińskiego z Zuzanną Solakiewicz .

(fbi/mp)

Polecane