"Granda": alternatywna wersja Brodki

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Granda": alternatywna wersja Brodki
Monika BrodkaFoto: mat. promocyjne

- Niewiele osób było zainteresowanych tym, co robimy. Dopiero na zaawansowanym etapie do studia przyszli ludzie z wytwórni. Po przesłuchaniu powiedzieli, że nie może być lepiej, że takiego materiału się spodziewali - mówi Monika Brodka o pracy nad albumem "Granda", który był bohaterem audycji "Historia pewnej płyty".

Posłuchaj

"Granda": alternatywna wersja Brodki (Historia pewnej płyty/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Podczas ostatnich Fryderyków "Granda" głosami publiczności została wybrana płytą 20-lecia.

Trzeci krążek pochodzącej z Żywiecczyzny artystki ukazał się 20 września 2010 roku. - Monika postanowiła, że nie będzie już nagrywać tzw. józkowych płyt, których producentami są Paweł Jóźwicki i Bogdan Kondracki, tylko chce być bardziej niszową piosenkarką. Nie bardzo wierzyliśmy w tę alternatywną wersję Brodki - mówi Jacek Jagłowski, ówczesny menadżer artystki.

Poszukiwania producenta albumu doprowadziły do Bartka Dziedzica, dotąd znanego twórcy reklam radiowych. - Połączył nas Marcin Macuk, który jest ojcem chrzestnym tego projektu - wspomina Monika Brodka i zaznacza, że na powstanie płyty wpływ miały "trzy silne inspiracje": dobre piosenki w prostej oprawie spod znaku The Ting Tings, rock'n'rollowy i nonszalancki zadzior Franz Ferdinand oraz muzyka M.I.A., która swoje egzotyczne korzenie i pochodzenie świetnie łączy z nowoczesnymi brzmieniami.

Zobacz wideo z koncertu Moniki Brodki w Trójce! >>>

Jako jeden pierwszych demo "Grandy" dostał Piotr Metz. Dziennikarz podkreśla, że choć Monika Brodka to wyrazista, mająca na siebie pomysł artystka, sukces jej trzeciego albumu jest zasługą zespołowej pracy, w którą zaangażowani byli m.in. Radek Łukasiewicz z formacji Pustki oraz Jacek "Budyń" Szymkiewicz z zespołu Pogodno.

Premierę płyty poprzedził wydany 13 sierpnia 2010 roku utwór "W pięciu smakach". Piosenkę po raz pierwszy zaprezentowano w Liście Przebojów Programu Trzeciego. - Początkowo nie czułem tego utworu, chociaż sądziłem, że może się spodobać ludziom. Monika natchnęła mnie mówiąc, żebym napisał wesołą historię o tym, jak zakochała się w kucharzu z chińskiej knajpy i że teraz chce, by dla niej gotował - opowiada autor tekstu Radek Łukasiewicz, który jako "pomoc naukową" kupił kurs "Chiński w jeden miesiąc" z dołączoną płytą ze wskazówkami fonetycznymi. Ostatecznie zamiast chińskich słów w piosence pojawiły się jednak wokalizy.

Monika Brodka po raz pierwszy zaprezentowała "Grandę" podczas Orange Warsaw Festival 2010. I zagrała va banque. - Zapowiedziała, że chce zaśpiewać na festiwalu tylko nową płytę, żadnych przebojów. Spodobał mi się ten odważny pomysł - mówi Piotr Metz. - Więcej czasu spędziłem na obserwowaniu reakcji publiczności niż słuchaniu muzyki i widziałem, że ludzie to kupują - dodaje Jacek Jagłowski.

"Granda" otrzymała Fryderyka w kategorii album roku pop oraz produkcja muzyczna roku. - Wiele osób mówiło mi, że to była jedna Polska płyta, jaką kupili w tamtym roku. Że to album, który coś zmienił na polskim rynku, że coś drgnęło. To dla mnie największe komplementy - podkreśla wokalistka.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą przygotowali Anna Gacek i Tomasz Żąda.

Na "Historię pewnej płyty" zapraszamy w każdą sobotę od godz. 18.05 do 19.00.

(mk)

Polecane