Autoportret pokolenia 1968

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Autoportret pokolenia 1968
Fragment okładki książki "My, ludzie z marca. Autoportret pokolenia '68"Foto: mat. promocyjne

"Ludzie z marca". Ich biografie, gdy je na siebie nałożyć, układają się w pewien wzór: wzór pokoleniowy.

Pokolenie '68: ludzie urodzeni wkrótce po zakończeniu II wojny światowej, matura zdana w połowie lat 60. Pierwsza generacja, określana dziwacznie wtedy brzmiącym, nowym słowem: "nastolatki". Mimo to nie byliby zapewne pokoleniem - mówimy cały czas o realiach polskich - gdyby nie zdjęcie z afisza "Dziadów" w Teatrze Narodowym i wiec na Uniwersytecie Warszawskim 8 marca 1968 roku oraz strajki studenckie, które wybuchły potem w wielu miastach kraju.

Historyk Piotr Osęka zrobił wywiad z sześćdziesięcioma osobami, które z pozoru wiąże tylko udział w trwających raptem kilkanaście dni wydarzeniach "Marca 68", różnicuje zaś: miejsce zamieszkania, pochodzenie społeczne, obrany kierunków studiów, późniejsza droga zawodowa. Okazało się, że ich biografie, gdy je na siebie nałożyć, układają się jednak w pewien wzór: wzór POKOLENIOWY. O tym mówi książka "My, ludzie z marca. Autoportret pokolenia '68", której autor, dr Piotr Osęka, zgodził się odwiedzić nasz Wehikuł.

W jego trakcie usłyszymy też fragmenty audycji, z pomocą których radio starało się wówczas ukształtować opinię publiczną. Są chwilami naprawdę obrzydliwe! A koić nas będą piosenki, które… nagrywano w tym samym czasie, gdy toczyły się  marcowe wydarzenia i trwały pomarcowe represje. Przypadkowo, akurat wtedy. Wiele z nich dobrze pamiętamy, nie kojarząc czasu ich powstania. Wymieńmy tylko te, których tym razem NIE nadamy: "Wakacje z blondynką", "Takie ładne oczy", "Sukces", "Hej, Hanno", "Te opolskie dziouchy", "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał" - to wszystko 1968 rok.

Do słuchania "Trójkowego wehikułu czasu" zapraszamy w sobotę (7 marca) od godz. 15.05 do 16.00.

Agnieszka Obszańska i Jerzy Sosnowski

Polecane