Nigeria na krawędzi wojny religijnej?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Nigeria na krawędzi wojny religijnej?
NigeriaFoto: Wikipedia/Ukabia

Ponad 50 osób zabitych to bilans niedzielnego ataku na akademię rolniczą w miejscowości Yobe, w północno-wschodniej Nigerii. - Receptą na zażegnanie kryzysu w tym kraju jest wprowadzenie reform - mówił w radiowej Trójce Błażej Popławski z "Kultury Liberalnej".

Posłuchaj

Nigeria na krawędzi wojny religijnej? (Trójka/3 strony świata)
+
Dodaj do playlisty
+

Napastnicy zaatakowali studentów nigeryjskiej uczelni wczesnym ranem, gdy większość spała. Ewakuowano około 1000 studentów. Według doniesień medialnych, islamiści strzelali do śpiących w większości studentów, podpalili też sale, w których odbywały się zajęcia.

Uciekło stamtąd w popłochu około tysiąca młodych ludzi. Prawdopodobnie za atakiem stoją bojownicy z grupy Boko Haram , która wszelkimi środkami walczy o obalenie rządu Nigerii i ustanowienie w niej państwa islamskiego.

Błażej Popławski mówił w radiowej Trójce, że aktywność Boko Haram, mniej więcej od początku lat 90., to dowód na niezakończoną transformację polityczną Nigerii, uwarunkowania ekonomiczne i brak dialogu religijnego.

- Boko Haram to ruch sprzeciwu politycznego, mocno podbudowany religią. To ruch okcydentalny, w dosłownym tłumaczeniu oznacza, że zachodnia edukacja, zachodnia cywilizacja jest zakazana. Stąd obiektem ataku tej grupy są zarówno przedstawiciele władz federalnych, jak i pracownicy kontraktowi - zaznaczył ekspert.

Historyk wyjaśnił, że w tym regionie od wieków działali kaznodzieje, którzy zyskali uznanie społeczne. Gość Trójki dodał, że ludność zamieszkała w północnej Nigerii jest podatna na populistyczne dyskursy przesycone mesjanizmem i religijnością. - Władza w Nigerii zawsze ma podłoże etniczne i religijne - podkreślił ekspert.

Błażej Popławski jest zdania, że receptą na zażegnanie kryzysu w Nigerii jest odcięcie tej grupy od zaplecza społecznego i finansowego.

- Dotychczas władze próbowały zarówno rozwiązań pokojowych, jak i siłowych. One nie przynosiły rezultatów. Moim zdaniem skuteczniejszą strategią jest wprowadzenie reform w tych regionach. Trzeba podjąć próbę zrównania gospodarczego, przełamania tej ogromnej polaryzacji ekonomicznej w kraju - mówił gość Trójki.

Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata" .

''mr

Polecane