47. Festiwal Filmowy w Gdyni. "Całe spektrum polskiego kina"

Ostatnia aktualizacja: 13.09.2022 12:45
W Gdyni rozpoczął się 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. W tym roku o główną nagrodę - Złote Lwy - powalczy aż 20 produkcji, w sekcji filmów mikrobudżetowych zaprezentowanych zostanie 7, a w sekcji filmów krótkometrażowych 30 tytułów.
Uczestnicy uroczystego otwarcia 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych
Uczestnicy uroczystego otwarcia 47. Festiwalu Polskich Filmów FabularnychFoto: PAP/Adam Warżawa
  • W Gdyni rozpoczął się 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. 
  • W tym roku o główną nagrodę Festiwalu - Złote Lwy - powalczy 20 produkcji. 
  • Dyrektor Leszek Kopeć podkreślał, że tegoroczny Festiwal to też okazja do pokazania solidarności z walczącymi z Rosją Ukraińcami. 
  • Zdobywców najważniejszych filmowych nagród w Polsce poznamy w sobotę, 17 września. 

Święto polskiego kina 

W poniedziałek, 12 września, oficjalnie rozpoczął się 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Uroczysta gala odbyła się w Teatrze Muzycznym w Gdyni, a na uroczystość przybyli reżyserzy, aktorzy, scenografowie i ludzie, którzy tworzą polskie kino. Filmowców powitał dyrektor Festiwalu Leszek Kopeć, który podkreślał, że tegoroczne święto polskiego kina będzie wyjątkowe. - Mamy do czynienia z klęską urodzaju, która zaowocowała decyzją komitetu organizacyjnego, żeby zwiększyć liczbę filmów do 20 - powiedział. 

Leszek Kopeć podkreślał, że tegoroczny Festiwal to też okazja do pokazania solidarności z walczącymi z Rosjanami Ukraińcami. - Będzie wiele filmów ukraińskich, zarówno w sekcji "Polonica", jak i w innych sekcjach. Pokazujemy, że mimo tych strasznych wydarzeń współpraca kulturalna nie degraduje się, a wprost przeciwnie - rozwija - ocenił dyrektor Festiwalu. 


"Orzeł. Ostatni patrol" 

Film w reżyserii Jacka Bławuta pt. "Orzeł. Ostatni patrol" otworzył wczoraj gdyński festiwal. Ukazuje on tragiczne losy załogi polskiego okrętu podwodnego w czasie II wojny światowej, który zaginął podczas patrolu na Morzu Północnym na przełomie maja i czerwca 1940 roku.

Jacek Bławut mówił, że robiąc ten film, chciał oddać hołd wszystkim polskim marynarzom poległym w czasie II wojny. - Myślałem o nich, oni swoje życie poświęcili dla ojczyzny - podkreślał reżyser.  

W rolę kapitana ORP Orzeł Jana Grudzińskiego wcielił się Tomasz Ziętek. - To było dla mnie duże zaskoczenie, kiedy Jacek zaproponował mi główną rolę w filmie. Byłem przekonany, że wcielę się w postać kadeta lub podoficera, okazało się, że mam zostać kapitanem, więc to jest dla mnie spore wyróżnienie - przyznał aktor. - Wszyscy, którzy do tej produkcji przystąpili, mieli z tyłu głowy, że kreujemy postaci historyczne, i myślę, że to rodzaj hołdu dla bohaterstwa tych osób - dodał. 

źródło: KinoŚwiatPL/Youtube 

***

47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych potrwa do soboty, 17 września. Wtedy, podczas uroczystej gali, poznamy zdobywców najważniejszych filmowych nagród w Polsce. Podczas Festiwalu zaplanowano także pokazy specjalne w ramach sekcji "Czysta Klasyka", "Polonica" - czyli filmy powstałe w koprodukcji z polskimi filmowcami - oraz pokazy filmów dla dzieci w ramach sekcji Gdynia dzieciom. Będą także spotkania filmowców z widzami, a także debaty poświęcone problemom polskiego kina. 


Posłuchaj
02:35 Jedynka/SD FPFF.mp3 Rozpoczął się 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych (Sygnały dnia/Jedynka)

 

Czytaj również: 

***

Tytuł audycji: Sygnały dnia 

Materiał: Witold Banach 

Data emisji: 13.09.2022 r. 

Godzina emisji: 7.44

IAR/ans