Martin Scorsese. Mistrz kina, który chciał być księdzem

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2017 16:40
Nad swoim najnowszym filmem "Milczenie" pracował 28 lat. Wcześniej nakręcił m.in. "Chłopców z ferajny" i "Gangi Nowego Jorku", czyli filmy, które na stałe weszły do historii kina.
Reżyser Martin Scorsese i aktor Andrew Garfield na planie Milczenia
Reżyser Martin Scorsese i aktor Andrew Garfield na planie "Milczenia"Foto: Kerry Brown/Gutek Film

Martin Scorsese to z jednej strony reżyser na wskroś amerykański, a zarazem jeden z tych, w przypadku których na podejście do kina i dobieranej tematyki, wpłynęły imigranckie korzenie. To dziedzictwo kulturowe w jego filmach jest obecne. Dorastanie najpierw na Manhattanie, a potem w Queens, nie pozostało bez wpływu na charakter reżysera. Jak sam wspomina, w tych dzielnicach dla chłopców takich jak on, były tylko dwie drogi - mógł zostać księdzem albo gangsterem. Zanim zdecydował się na studia w szkole filmowej, wstąpił do seminarium duchownego. Kiedy zrezygnował, rozpoczął naukę na nowojorskim uniwersytecie. Odnalazł własną ścieżką, w której wspaniale funkcjonuje, ale te dziecięce wspomnienia bezpośrednio przełożyły się na filmową pracę.

Czy te tropy są obecne także w "Milczeniu"? O tym m.in. w "Hrapkowidzu".

***

Na "Hrapkowidza" zapraszamy w niedzielę (19.02) w godz. 14.05-15.00. Audycję prowadzi Błażej Hrapkowicz.

kul

Zobacz więcej na temat: Czwórka kino hobby
Czytaj także

Kinematografia Chin. "Egzotyka i wielkie pieniądze"

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2017 16:20
Hollywoodzkie blockbustery dostosowywane są do wymogów chińskiego rynku, a gwiazdy Hollywood grają w superprodukcjach z Chin. Czy zmienia się układ sił w globalnym przemyśle filmowym?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mateusz Rusin: ten serial ma wszystko, żeby być hitem

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2017 12:40
- Akcja dzieje się w Krakowie, na przełomie XIX i XX wieku. Są piękne kostiumy, jest sytuacja kryminalna. Do tego świetna obsada i ciekawy scenariusz. Czyli wszystko to, co powinno zagwarantować sukces - o nowym serialu telewizyjnym "Belle Epoque" opowiada aktor Mateusz Rusin.
rozwiń zwiń