Podążaj za dzieckiem i stawiaj granice

Ostatnia aktualizacja: 18.02.2016 18:14
Wychowanie dzieci nigdy nie należało do łatwych zadań. Niestety dziś wydaje się jeszcze trudniejsze, a nasze tempo życia wcale nie sprzyja rodzinności.
Audio
  • Dr Izabela Krauze z Centrum Usług Psychologicznych opowiada o wychowaniu dzieci (Czwórka/Się mówi)
Wychowanie dziecka to niełatwe zadanie
Wychowanie dziecka to niełatwe zadanieFoto: Glow Images/East News

Termin "bezstresowe wychowanie" słyszymy od lat. Jego interpretacji jest wiele. Jedni widzą w nim pozwolenie na wszystko, brak kar, zasad, kontroli i ograniczeń. Gość Czwórki, dr Izabela Krauze z Centrum Usług Psychologicznych wyjaśnia, co to dokładnie jest. - Bezstresowe wychowanie dziecka polega na podążaniu za dzieckiem, za jego potrzebami, umiejętnościami, zdolnościami. Rodzic powinien pilnie obserwować swoje dziecko. Natomiast bardzo ważnym jest, by dziecko znało granice - granice przestrzeni, te między osobami, kolejnością wykonywanych czynności. To zadaniem taty i mamy jest nauczenie tego.

Młodym rodzicom w wychowaniu dzieci wcale nie pomagają dzisiejsze realia. Coraz rzadziej w opiece nad dziećmi pomagają babcie, coraz mniej jest czasu na wspólne posiłki, ich przygotowywanie czy porządki.

Gość Czwórki wyjaśnia, jak znaleźć drogę do dobrego, bezstresowego wychowania, jak włączać dziadków w opiekę nad pociechami, i jak umiejętnie korzystać z nowych technologii. Zdradza też sekret, skąd się biorą histeryzujące maluchy na środku supermarketów.

***

Tytuł audycji: Się mówi

Prowadzi: Piotr Firan

Materiał przygotował: Justyna Tylczyńska

Goście: dr Izabela Krauze z Centrum Usług Psychologicznych 

Data emisji: 18.02.2016

Godzina emisji: 15.00

pj/mc

Czytaj także

Nadopiekuńczy rodzice. Jak się z nimi dogadać?

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2015 15:00
Zbyt kontrolujący rodzice potrafią zniszczyć życie. Szczególnie, gdy dziecko ma już "naście" lat i chciałoby być bardziej samodzielne.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Relacje dzieci-rodzice. Jak i kiedy odciąć pępowinę?

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2016 17:35
Jako dzieci jesteśmy wpatrzeni w swoich rodziców i kopiujemy ich zachowania. - W okresie dojrzewania zaczynamy widzieć, że wcale nie są wszechmogący - mówi psycholog Jadwiga Ciechanowska.
rozwiń zwiń