Golf - bardzo towarzyski sport, wymaga "prawa jazdy"

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2016 16:32
W powojennej Polsce pierwsze pole golfowe powstało dopiero w 1991 roku. Przed II wojną światową ten sport rozkwitał w naszym kraju.
Audio
  • Grzegorz Zieliński, golfista, trener w Golf Park Józefów i Michał Wacławek, aplikant PGA Polska opowiadają o magii golfa (Się mówi/Czwórka)
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: Pixabay.com/Public domain

Dziś z pewnością nie możemy ścigać się z Czechami, u których golf urasta niemal do sportu narodowego. Tam na 102 polach golfowych grają całe rodziny. W Polsce z 3 funkcjonujących przedwojennych pól golfowych nie zachowało się ani jedno. Jednak od lat 90. XX wieku golf znajduje swoich amatorów.

Grzegorz Zieliński, golfista, trener w Golf Park Józefów i Michał Wacławek, aplikant PGA Polska, przekonują, że nie jest to tylko sport dla bogatych i sławnych. Zaznaczają jednak, że na jego uprawianie potrzeba trochę czasu, gdyż pełna runda golfa, 18 dołków, zajmuje około 5-6 godzin.

W Czwórce goście zdradzili czemu od graczy wymagane jest tzw. "prawo jazdy" golfisty, a także kto może, a kto nie może wejść na pole w krótkich spodenkach. Przypomnieli też o zbliżającym się święcie golfa.

***

Tytuł audycji: Się mówi

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: Grzegorz Zieliński (golfista, trener w Golf Park Józefów), Michał Wacławek (aplikant PGA Polska)

Data emisji: 13.05.2016

Godzina emisji: 15.00

pj/kul

Czytaj także

Przejechać Polskę na wózku? "Nie ma rzeczy niemożliwych"

Ostatnia aktualizacja: 19.01.2016 19:06
Adrian Beściak to 20-letni rzeszowianin. W lipcu, w ramach akcji "The Best Trip" planuje przejechać na wózku inwalidzkim całą Polskę - 2313 kilometrów w 54 dni.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ultramaratończyk: w biegu odnajduję swą naturę

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2016 20:09
- Nie obraziłbym się, gdyby ktoś zadał mi pytanie: dlaczego się nad sobą znęcasz? - mówi Mikołaj Kowalski-Barysznikow. Gdzie w sporcie leży granica ludzkiej wytrzymałości?
rozwiń zwiń