Babeszjoza bywa zabójcza. Jak ochronić psa przed tą groźną chorobą?

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2022 18:10
Wysoka gorączka, brak apetytu, wyraźny spadek nastroju u psa, charakterystyczne brunatne zabarwienie moczu - tak objawia się babeszjoza. To bardzo groźna, odkleszczowa choroba psów. 
Zaszczep psa przeciwko wściekliżnie i chroń go przed kleszczami. Uratujesz mu życie.
Zaszczep psa przeciwko wściekliżnie i chroń go przed kleszczami. Uratujesz mu życie. Foto: Shutterstock.com/SvetikovaV

Babeszjoza, zwana też piroplazmozą, to odzwierzęca choroba, która występuje u psów na całym świecie, a w Europie obecna jest od około 100 lat. Wywołuje ją pierwotniak babesia canis. - To przede wszystkim choroba odkleszczowa, ale może przenosić się także w inny sposób, m.in. podczas transfuzji krwi, ale także z matki na potomstwo - tłumaczyła weterynarz dr Miriam Dąbrowska.

Choroba szczególnie niebezpieczna dla psów

Jak podkreślała, gdy tylko dostrzeżemy pierwsze symptomy choroby u naszego pupila, niezwłocznie należy udać się z nim do specjalisty. - To przede wszystkim utrata apetytu, rozwój gorączki, potem bledsze bądź zażółcone błony śluzowe. Babeszja w Polsce dotyka głównie psy, ale na świecie atakuje też m.in. koty - wyliczała. - Zwierzę nie powie nam, że czuje się źle, więc jeśli dostrzeżemy niepokojące objawy, warto natychmiast iść z nim do weterynarza. 

Zabójcy, którzy czają się w krwinkach

Opowiadała o charakterystyce tej choroby i jej rozwoju w ciele psa. - Gdy kleszcz bytuje i żywi się na psie, do organizmu żywiciela przechodzą merozoity, które wnikają do jego czerwonych krwinek. Pozostawiają w nich ślady, które w późniejszym czasie mogą być czynnikiem zapalnym i powodować powikłania. Merozoity przechodzą kolejne stadia rozwojowe, aż w końcu rozrywają czerwone krwinki żywiciela. Uwalnia się z nich hemoglobina, jest ich coraz mniej i dochodzi do anemii - tłumaczyła weterynarz. - Chorobę rozpoznaje się na podstawie badań krwi, jeśli odpowiednio wcześnie udamy się do lekarza, pacjent dostaje lek przeciwpierwotniaczy i jest szansa na pełne wyleczenie.  

Sprawdź także:

Jeśli jednak merozoity pozostawią trwały ślad na czerwonych krwinkach, może dojść do rozwoju tzw. anemii hemolitycznej. - To już jest trudne do wyleczenia, długotrwałe i niezwykle kosztowne - mówiła dr Miriam Dąbrowska.

Posłuchaj
09:50 czwórka babeszjoza 2022_06_27-14-23-43.mp3 Jak ochronić psa przed babeszjozą? (Dajesz radę/Czwórka) 

Łatwiej zapobiegać niż leczyć. Chroń psa przed kleszczami

Niezwykle istotna jest profilaktyka, należy koniecznie zadbać o obroże bądź maści czy innego typu substancje przeciwkleszczowe. Jak tłumaczyła ekspert, babeszjoza jest groźna przez cały rok, nie tylko w okresie letnim. - Zimy są coraz łagodniejsze i kleszcze żerują bez przerwy. Dlatego należy zabezpieczać psa niezależnie od pory roku - podkreślała gość Czwórki.

Babeszjozy nie należy lekceważyć - bez szybkiej pomocy lekarskiej, niestety, często kończy się ona śmiercią. Im szybciej zwierzę otrzyma opiekę lekarską i właściwe leki, tym większe są szanse na jego wyleczenie- W przypadku tej choroby ważną rolę odgrywa czas. Im szybciej dostrzeżemy niepokojące objawy i zaczniemy leczenie, tym większa jest szansa, że nasz pies powróci do pełni sił i zdrowia - podkreślała dr Miriam Dąbrowska.

***

Tytuł audycji: Dajesz radę

Prowadzi: Kacper Kowalczyk

Gość: dr Miriam Dąbrowska (lekarz weterynarii)

Data emisji: 27.06.2022

Godzina emisji: 14.07

kd

Czytaj także

Pies w budzie. Tylko w wyjątkowych przypadkach!

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2021 17:40
- Trzymanie psa w budzie w XXI wieku już w ogóle nie powinno się zdarzać - mówi Patrycja Jarosz ze Schroniska "Na Paluchu" w Warszawie. - Psy to zwierzęta towarzyszące, które łakną kontaktu z człowiekiem. Dlatego powinny być w domu, razem z nami. 
rozwiń zwiń