Ania Rusowicz z muzycznym "Przebudzeniem"

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2019 14:51
Tym razem Ania Rusowicz doradzi debiutującym artystom, a także premierowo zaprezentuje nowy album "Przebudzenie". 
Ania Rusowicz
Ania RusowiczFoto: Wojciech Kusiński/PR

Artystka nasze studio odwiedzi po 19.05. "Przebudzenie" to długo wyczekiwana płyta Ani Rusowicz. Artystka tym razem swój album wyprodukowała sama. Zainspirowana podróżami m.in. do Nowego Orleanu nagrała muzykę z zespołem na tzw. setkę i przy użyciu taśmy. Rusowicz jak zawsze charakteryzuje się dobrym klasycznym smakiem lat 60. i 70. Tym razem w nagraniach słychać instrumenty dęte, które nadały klimat bluesowo-funkowo-rockandrollowy, w niektórych momentach wręcz przypominający klimat Jamesa Browna czy Otisa Roedinga. 

W pierwszej godzinie audycji spotkamy się z Jagodą Kret, młodą wokalistką pochodzącą z gór. Pisze teksty i współkomponuje swoje dźwięki. Jest finalistką telewizyjnego muzycznego show. Jej muzyka to zbiór "brudnych", gitarowych, bluesowo-rockowych brzmień i folkowych melodii. W 2018 roku na platformie YouTube ukazały się trzy utwory w formie Live Session, zwiastujące jej nadchodzący materiał. 

***

Na audycję z cyklu "Będzie głośno" w piątek (25.10) po godzinie 18.05 zaprasza Damian Sikorski

pj/ac

Zobacz więcej na temat: Czwórka
Czytaj także

Mery Spolsky o "Dekalogu": tam nie ma przypadkowych słów

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2019 20:10
- Pisząc teksty na "Dekalog" bardzo intensywnie myślałam o motoryce i o tym, żeby wszystko miało głębszy sens, a nie było tylko zbiorem zwykłych, powtarzalnych fraz - mówiła Mery Spolsky w rozmowie z Damianem Sikorskim.  
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dysiewicz: melodia musi nieść słowo, a słowo melodię

Ostatnia aktualizacja: 18.10.2019 18:06
Kamil Dysiewicz to artysta-performer z Wrocławia. Dziś możemy się cieszyć jego Epką, która jest swego rodzaju zbiorem całego życia artysty, do trzydziestki. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mary Komasa: idź piosenko do kogoś innego

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2019 18:50
- Piosenkę piszę nie dłużej niż ona trwa. Jeśli nie daję sobie rady, odpuszczam. Uważam, że taki utwór nie jest mi przeznaczony - mówi Mary Komasa i tłumaczy, dlaczego jej nowy krążek jest muzyką miejsc, ludzi i dorastania.
rozwiń zwiń