Teatr współczesny fermentuje?
Łukasz Borkowski. Odwaga do poszukiwania własnego miejsca w teatrze
W mijającym roku gość Czwórki brał także udział w pracach komisji konkursu na wystawienie polskiej sztuki współczesnej. - W ciągu pół roku obejrzałem około 100 spektakli z różnych ośrodków teatralnych w Polsce - wspomina. - Teatr konsumowany tak intensywnie, fermentuje i wtedy dopiero pokazują się ciekawe rzeczy - dodaje.
W konkursie wygrał spektakl Teatru Miejskiego w Gliwicach "Najmrodzki, czyli dawno temu w Gliwicach". - To ciekawy przykład teatru środka. Historia oparta jest na biografii Zdzisława Najmrodzkiego, posługuje się kliszami znanymi nam z filmów sensacyjnych oraz z romansów - wyjaśnia krytyk. - Reżyser Michał Siegoczyński zapewnił widzom rozrywkę wysokich lotów, a przy okazji skutecznie opowiedział o mieście w taki sposób, że ludzie spoza Gliwic spojrzą na nie dużo uważniej - ocenia.
Gardzienice - prace w toku
Dominik Gac przyznaje też, że chętnie wraca do Teatru Gardzienice, a spektakle tej grupy może oglądać kilka razy. - Gardzienice intensywnie eksploatują formę przedstawienia, przez co spektakle ciągle się zmieniają - opowiada.
Czy krytyk teatralny chodzi do teatru dla przyjemności? Który polski teatr "uprawia bojowe praktyki"? Na których scenach dominuje "siła kobiet"? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: W to mi graj
Prowadzi: Michał Piwowarek
Gość: Dominik Gac (krytyk teatralny)
Data emisji: 28.12.2019
Godzina emisji: 12.15
kul