Druk 3D - może zatrzymać koronawirusa?

Brak produktów do walki z koronawirusem sprawił, że społeczność skupiona wokół tej technologii stara się pomagać spowalniać przyrost zachorowań na COVID-19.

zdj. ilustracyjne

Foto: SeventyFour/Shutterstock.com

Projekt bezdotykowych klamek to już kolejny przykład potencjału drukarek 3D, których możliwości wykorzystywała dotychczas głównie garstka profesjonalistów i zapaleńców. Uwagę warto zwrócić na pomysł znanej pracowni druku 3D Materialise. Całe przedsięwzięcie poprzedziły drobiazgowe przygotowania. Zespół firmy zaczął od przeprowadzenia analizy sposobów rozprzestrzeniania się koronawirusa. Dzięki temu jej pracownicy doszli do tego, że otwieranie drzwi w miejscach publicznych za pomocą zakrytych przedramion, zamiast gołych rąk, może pomóc w spowolnieniu epidemii. W efekcie postanowili stworzyć specjalne bezdotykowe klamki, które można drukować w 3D.

W audycji także:

• Firmy przewozowe, które oferują darmowe przejazdy pracownikom szpitali i laboratoriów. Jedna z nich uruchomiła aplikację "Dla zdrowia" i chce zrealizować nawet 20 000 darmowych przejazdów do końca maja. 
• Chińczycy wracają do kin. Dobre informacje o mniejszej liczbie zakażeń i pokonywaniu epidemii spowodowały, że ostatnio życie zaczyna się tam normalizować. Powoli ruszają kina: na razie otwarto ich około pół tysiąca - w pięciu prowincjach - m.in. Szanghaju czy przy granicy z Hongkongiem.

***

Na audycję "Pierwsze słyszę" zapraszamy w poniedziałek (30.03) po godz. 7.05, program poprowadzi Kamil Jasieński. 

kul