Opis |
Fryzjer Papieża... na cito!
Brat Marian Markiewicz poznał Karola Wojtyłę jako młody kierowca pracujący w Polskim Kolegium Papieskim we Włoszech. Woził kardynała Wojtyłę po całym kraju. Podróże i długie rozmowy sprawiły, że szybko zaprzyjaźnili się. Dzień przed konklawe przyszły papież poprosił go o przysługę... fryzjerską. Jak sam zaznaczył - chciał "wyglądać jakoś na konklawe". Przez lata brat Marian w tekturowym pudełku trzymał papieskie włosy, traktując je jak największy skarb.
Jak pielęgnuje się relacje z papieżem? Czy Karol Wojtyła był zadowolony z "cięcia? I co dzieje się dziś z włosami, relikwiami JP2?
|