Ars Independent Festival - krócej, ale częściej

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2021 14:00
Ars Independent Festival 2021 wraca po pandemicznej przerwie, tym razem podzielony, byśmy jego propozycjami mogli rozkoszować się cały rok.
Ars Independent Festival 2021
Ars Independent Festival 2021Foto: mat. pras.

teatr próba 1200 free
OFF Polska - by teatr offowy rozpostarł skrzydła

- Przy tegorocznej 11. odsłonie Ars Independent Festival towarzyszy nam ekscytacja, bo to powrót festiwalu w nowej odsłonie, podzielonej na etapy i przede wszystkim to powrót do kina, po dość długiej kinowej przerwie - zdradza organizatorka wydarzenia Agnieszka Karpiel. 


Posłuchaj
10:22 czwórka stacja kultura 24.06.2021.mp3 O Ars Independent Festival 2021 opowiada jego współorganizatorka wydarzenia (Czwórka/Stacja Kultura)

 

Od lat symbolem Ars Independent Festival jest czarny koń. - To symbol wolności, także wolności wyboru tego, co pokazujemy i czego można doświadczyć na naszym festiwalu. Przez 10 lat była to też nagroda przyznawana w kategorii najlepszego filmu, wideoklipu i animacji - wyjaśnia gość Kasi Dydo. - W tym roku odchodzimy od nagrody, m.in. z powodu pandemii - nie wiedzieliśmy, jak i czy uda się to wszystko zorganizować. Nasz festiwal też zmienia formułę, odchodzimy od "festiwalizacji" kultury - dodaje. 

Ars Independent w tym roku podzielony jest na trzy odsłony. Pierwszą jest odsłona letnia - będzie ona filmowo-animacyjno-dyskusyjna i rozpoczyna się już 25 czerwca. Kolejne odsłony będą miały miejsce we wrześniu i grudniu. - Chcemy pokazać, że nie trzeba się z festiwalem "spinać" na 5 dni, jeden tydzień. Możemy zaprosić więcej osób, możemy podzielić festiwal z korzyścią dla widzów - wyjaśnia współorganizatorka. - Dla wielu łatwiej jest wygospodarować 3 weekendy w ciągu roku na udział w festiwalu niż jeden wakacyjny tydzień. Pandemia pokazała, że nastawienie organizatorów, pracy sztabu ludzi na 5 dni w roku, może być błędem, bo z różnych względów festiwal może się nie odbyć - dodaje. 

Czytaj także:

- Chcemy przyzwyczajać świat do tego, że pewne rzeczy dzieją się spokojnie, może w formie slow, ale z większym natężeniem czasowym, czyli po prostu częściej - podkreśla gość Czwórki. 

Agnieszka Karpiel wraz z Przemkiem Sołtysikiem stoją za programem letniej części Ars Independent. - Rzuciliśmy się na głęboką, popkulturową wodę, trochę straszną - zdradza. - Chcemy przypomnieć twórczość mistrza body horroru David Cronenberg. Pomysł może wydawać się szalony, bo jest to kino wymagające dla odbiorców. Jest w nim dużo przemocy, nie do końca przyjemnych, obleśnych scen. Mimo to uważamy, że jego twórczość może nam dać dużo dobrego, możemy się przy tym dobrze bawić. Możemy sprawdzić, czy filmy z lat 70. i 80. nadal są aktualne - dodaje. 


Agnieszka Karpiel zdradza również, że wrześniowa część festiwalu zapowiada się bardzo muzycznie i kobieco. 

Pierwsza część 11. odsłony Ars Independent Festival odbędzie się 25 i 26 czerwca w Katowicach pod patronatem Czwórki. 

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Agnieszka Karpiel (współorganizatorka wydarzenia)

Data emisji: 24.06.2021

Godzina emisji: 11:14

pj

Zobacz więcej na temat: Czwórka Kasia Dydo KULTURA