Premiery filmowe: "Wołyń", nowy Tim Burton i "Dziewczyna z pociągu"

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2016 13:48
W ten weekend na ekrany kin wchodzi jeden z najbardziej oczekiwanych tytułów tego roku. Ale najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego to nie jedyna propozycja dla kinomanów.
Audio
  • Filmowe premiery ocenia krytyk Łukasz Muszyński (Stacja Kultura/Czwórka)
Główny bohater filmu Osobliwy dom Pani Peregrine - Jakub - przyjeżdża na tajemniczą wyspę, by odkryć prawdę o dziwnym domu, w którym mieszkał jego dziadek
Główny bohater filmu "Osobliwy dom Pani Peregrine" - Jakub - przyjeżdża na tajemniczą wyspę, by odkryć prawdę o dziwnym domu, w którym mieszkał jego dziadekFoto: mat. prasowe/Imperial-Cinepix

"Osobliwy dom Pani Peregrine" to nowe dzieło filmowego wizjonera Tima Burtona. - Film powstał w oparciu o książkę Ransoma Riggisa i jest kolejną w dorobku artysty pozycją familijną. Można go podziwiać, ale raczej nie da się nim ekscytować - uważa krytyk.  

Także reżyser Tate Taylor postanowił przenieść na duży ekran historię z powieści. Tym razem sięgnął po bestsellerowy thriller Pauli Hawkins "Dziewczyna z pociągu". - Najmocniejszą stroną filmu nie jest jednak fabuła, tylko obsada - zdradza Łukasz Muzyński i wyjaśnia, na czym polega fenomen Emily Blunt.

Gość Czwórki ocenia także "Wołyń" Wojciecha Smarzowskiego i wyjaśnia, co wspólnego ma ten obraz z "Łowcą jeleni".

***

Tytuł audycji: "Stacja Kultura"

Prowadzi: Martyna Ogonek

Gość: Łukasz Muszyński (krytyk filmowy)

Data emisji: 7.10.2016

Godzina emisji: 11.15

kul/kd

Czytaj także

W kinach: boks, zagadki tożsamości i "Smoleńsk"

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2016 15:58
Analizujemy trzy filmy, które w tym tygodniu weszły na ekrany, czyli Robert De Niro wraca w biograficznym dramacie o boksie, Skandynawowie poruszają ważkie społecznie tematy oraz powracamy do tragedii w Smoleńsku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Troll 2". Kultowy, bardzo zły film

Ostatnia aktualizacja: 05.10.2016 08:38
Niski budżet, absurdalne dialogi, kiepskie aktorstwo i fabuła nietrzymająca się kupy to doskonały sposób na najgorszy film w kinematografii. Twórcy "Trolla 2" dodali do tego jeszcze kilka elementów.
rozwiń zwiń