W Teatrze Variete dzieje się! I ślub, i satyra!

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2018 12:06
- Ta farsa jest ogromnie interesująca kiedy się ją czyta, ale ogromnie trudna żeby ją przełożyć na język sceniczny - mówi Janusz Szydłowski, reżyser spektaklu "Dziewczyna z plakatu", dyrektor artystyczny Teatru Variete.
Audio
  • Michał Piwowarek opowiada o najnowszych przedstawieniach krakowskiego Teatru Variete (Stacja kultura/Czwórka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Phase4Studios/Shutterstock

- W tym spektaklu postanowiłem farsę przedstawić jako utwór muzyczny i zastosować wszelkie kanony muzyczne - mówi rozmówca Michała Piwowarka. - Ja tu jestem jako dyrygent, wszyscy artyści są muzykami. Naszym zadaniem było wspólnie stworzyć muzykę tego spektaklu - dodaje.

Czytaj także:
variete 1200.jpg
W "Chicago" śpiewając robią gwiazdy i szpagaty

 

A warto wiedzieć, że w "Dziewczynie z plakatu" wiele się dzieje, bo w rodzinie Westerby nie jest kolorowo. Ślub tuż tuż, a kwiaty, zamówione, ale nie dojechały, domownicy krzątają się w poszukiwaniu skarpetek i kapelusza, bliski przyjaciel uwodzi żonę swojego kumpla, przyszli teściowie utknęli na lotnisku, a goście już czekają w kościele.

"Dziewczyna z plakatu" to oczywiście nie jedyny spektakl polecany w "Stacji Kultura". Michał Piwowarek zaprasza również na "Powróćmy do tamtych lat" i "Chicago" - zapraszamy do wysłuchania audycji.

Czwórka objęła scenę krakowskiego Teatru Variete swoim patronatem.


***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Michał Piwowarek

Data emisji: 07.06.2018

Godzina emisji: 10.16

pj

Czytaj także

Co słychać w teatrze? "Kontrapunkt" i Warszawskie Spotkania Teatralne

Ostatnia aktualizacja: 24.05.2018 15:00
- W Szczecinie już za chwilę rusza Przegląd Teatrów Małych Form "Kontrapunkt", o którym mówi się, że jest barometrem kondycji współczesnego teatru - mówi Michał Piwowarek.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Teatr improwizowany - o jakie dziwne!" Ale ma już wiernych fanów

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2018 12:08
- Ludzie wciąż mylą teatr improwizowany z kabaretem, stand-upem, raczej nikt nie myli tego z teatrem, ale chyba najbardziej chcielibyśmy być myleni właśnie z nim - mówią zgodnie Paweł Najgebauer i Krzysztof Wiśniewski z Fundacji Klancyk, współorganizatorzy Warsaw Improv Festival. 
rozwiń zwiń