Labirynt do interpretacji

Marta Zasępa, artystka, fotograf nazywana jest też współczesnym alchemikiem. Tym razem zaprasza nas do labiryntu, w którym każdy będzie mógł zinterpretować jej prace tak jak chce.

Marta Zasępa

Za chwilę w Galerii Sztuki BWA w Olsztynie zawisną prace Marty Zasępy. Wystawa nosi tajemniczy tytuł "OO". Jak go czytać artystka tłumaczyła w studiu Czwórki.
- Tytuł wystawy to znak graficzny, który trochę przypomina znak nieskończoności, ale nie chciałam nadawać znaczenia tej wystawie. Zdaję sobie sprawę, że każdy będzie miał inną interpretację, tego co zobaczy, więc i tytuł jest niedookreślony - mówi Marta Zasępa w rozmowie z Kasią Dydo.
Artysta w Olsztynie zaprosi nas do labiryntu zbudowanego na 500 metrach kwadratowych, gdzie będzie można poruszać się w ciemności i szukać własnej drogi do prac Zasępy. Możliwe, że będzie nieskończenie wiele możliwości zwiedzania tej wystawy, ale to bardzo indywidualna kwestia.
- Wystawa składa się z trzech części: w pierwszej prezentowane jest 10 fotografii czaszek zwierząt, druga część wystawy to 12 filmów wideo. Trzecia część wystawy to korytarz, w ktorym jest ciemno i słychać tylko muzykę, odgłosy lasów, w którym spędziłam rok - mówi artystka.
Jak Marta Zasępa fotografuje swoje obiekty, dlaczego zafascynowały ją kości zwierząt i jaki był ten rok, który spędziła w lesie dowiesz się słuchając załączonej audycji "Stacja Kultura".

(pj)