Będzie trudniej o pozwolenie na broń?

Ostatnia aktualizacja: 10.04.2014 15:00
Unia Europejska chce wprowadzić restrykcyjne prawo dotyczące broni i ASG. Zakazane będzie posiadanie przez osoby prywatne wszelkich typów broni półautomatycznej, sprzedaż replik dekoracyjnych i służących do rekonstrukcji historycznej. - Pamiętajmy jednak, że to nie broń zabija, a ten, kto pociąga za spust - mówi psycholog, dr Elżbieta Sideris.
Audio
  • Czy ograniczenie dostępu do broni jest potrzebne? Jak reagują na takie pomysły zwolennicy replik - asg? (Czwórka/4 do 4)
  • Jak wygląda w Polsce rynek sprzedaży replik broni oraz historycznych kolekcji? Materiał reporterski (Czwórka/4 do 4)
Broń
BrońFoto: Glow Images

Obecnie wciąż w niewielu polskich domach trzymana jest broń. Przynajmniej oficjalnie. Czy wynika to z rygorystycznych kryteriów utrudniających dostęp? - Wcale nie uważam, żeby w tej chwili w Polsce trudno było uzyskać pozwolenie na posiadanie broni. Nie ma żadnych specjalnych wymagań, ani obostrzeń - zaprzecza w "4 do 4" dr Elżbieta Sideris - dyrektor Instytutu Ratownictwa Psychologicznego.
Istotnym wątkiem jest pytanie, czy broń powinna być w ogóle dozwolona dla osób indywidualnych, jeśli nie jest to związane z jej pracą? - Broń sama w sobie nie jest złem, nie można w ten sposób podchodzić do tematu. Istotne jest to, jak jej używamy i do czego nam służy. Nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć, czy powinniśmy mieć ją w domu. Jest wiele przykładów i za, i przeciw, bardzo trudno to postawić na jednej szali - dywaguje Sideris.
PRZECZYTAJ TEŻ: Powszechny dostęp do broni? "To byłoby niebezpieczne"

- W Stanach dostęp do broni jest powszechny - mówi Piotr Pietrzykowski, ekspert z portalu bron.pl. - Wiąże się to z prawem do obrony swojej rodziny, majątku i oczywiście samego siebie. Zdarzają się oczywiście wypadki, kiedy jest ona używana w niewłaściwych celach, wszystko zależy od człowieka. Większość wypadków w szkołach, o których było tam najgłośniej, działa się w strefach wolnych od broni. Sprawcy celowo wybierali takie miejsca, w których nie było możliwości obrony - opisuje gość Czwórki.

Piotr
Piotr Pietrzykowski, Elżbieta Sideris; foto: Wojciech Kusiński/Polskie Radio

Restrykcje mogą dotyczyć też broni ASG, czyli replik, służących do celów sportowych oraz hobbystycznych. - To akurat trudno zrozumieć. Strzelectwo to pasja jak wiele innych. Zakazywanie bądź utrudnianie tego jest nieporozumieniem - uważa Pietrzykowski.

 

Czy ograniczenia w dostępie do broni nie spowodują jeszcze większego "zejścia tego tematu do podziemia" i sprzedaży poza oficjalnym obiegiem? Jakie kryteria powinny spełniać osoby chcące posiadać broń? Zapraszamy do wysłuchania zapisu dyskusji z "4 do 4".
(ac/pj)

Czytaj także

Powszechny dostęp do broni? "To byłoby niebezpieczne"

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2013 10:00
Czy to, że każdy z nas legalnie mógłby posiadać broń zwiększyłoby nasze bezpieczeństwo, czy stanowiło dla nas zagrożenie? - Im więcej jest sztuk broni na rynku, tym więcej będzie wypadków i rannych - przestrzega psycholog społeczny, dr Wojciech Kulesza.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Obrona konieczna - gdzie są jej granice?

Ostatnia aktualizacja: 10.12.2013 17:45
Padamy ofiarą napadu. Usiłujemy się bronić, a potem, nagle, z ofiar, sami stajemy się przestępcami. Jak się okazuje, w świetle działającego w Polsce prawa, wcale nie jest trudno przekroczyć cienką granicę obrony koniecznej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

ONZ przestaje być potrzebna?

Ostatnia aktualizacja: 07.03.2014 15:23
Czy ONZ i inne organizacje międzynarodowe są potrzebne? Na to pytanie spróbujemy odpowiedzieć w poniedziałkowej audycji "4 do 4".
rozwiń zwiń