Jak być ekologicznym kierowcą?

W Warszawie promowane są ekologiczne taksówki, pojawiły się także stacje benzynowe na których "zatankujemy" elektryczne auta. To nie jedyne okazje, by zainteresować się ekologiczną motoryzacją.

- Polscy kierowcy ekologię nie bardzo sobie cenią. Liczy się cena. Akcje promocyjne są jednak ważne, by oswoić "Kowalskiego" z samochodem elektrycznym - mówi Leszek Kadelski, publicysta motoryzacyjny.

Samochody ekologiczne, to jednak nie tylko te elektryczne, ale także te napędzane gazem LPG i auta na sprężony gaz ziemny. – To różne sposoby na wykorzystanie bardziej efektywnego paliwa. Są także auta hybrydowe, które łączą zalety samochodów z silnikami spalinowymi i elektrycznymi – mówi Kadelski. Do pojazdów ekologicznych nie zalicza jednak tych zasilanych biopaliwami. – W doktrynie UE uznane są za ekologiczne, jednak w praktyce nie jest tak różowo. Biopaliwa nie biorą się znikąd, często by wyprodukować litr paliwa z roślin, do maszyn rolniczych należy zużyć dużo klasycznego paliwa – wyjaśnia. Inne sposoby paliw, oprócz ekologiczności kuszą niższą ceną. Korzyści wynikają z preferencji podatkowych, dzięki którym paliwo, a przez co i koszt użytkowania auta, jest tańsze.

Technologią, w której drzemie największy potencjał jest napęd elektryczny. Ekspert Czwórki podkreśla, że najważniejszym argumentem, który za tym przemawia jest niski koszt eksploatacji takich aut i ich prosta budowa. – Kilku rzeczy nie będzie, nie będą wymagały wymiany – mówi Kadelski. Tym co jest minusem, jest wciąż wysoki koszt produkcji. – To zaawansowane systemy elektroniczne. Najdroższe są baterie. To one też windują w górę cenę aut hybrydowych.

Co jeszcze warto wiedzieć i o czym pamiętać, myśląc o ekologicznym pojeździe? Jakie są ich wady i zalety? Szczegóły w dźwięku.

pg